Tony Dyson, człowiek który stworzył najbardziej ikonicznego droida w świecie Star Wars, odszedł z tego świata w wieku 68 lat. Z przyczyn naturalnych.
R2-D2 został zaprojektowany przez Ralpha McQuarrie i opracowany wspólnie z Johnem Stearsem, ale to właśnie Tony Dyson go zbudował. A tak naprawdę to kilka z nich. W czasie kręcenia starej trylogii powstało 8 jednostek R2-D2, z czego 4 były zdalnie sterowane, a pozostałe były kierowane przez aktora, Kenny’ego Bakera.
„Mogę szczerze powiedzieć, że był to jeden z najbardziej ekscytujących etapów w moim życiu”, wypowiadał się Dyson o tworzeniu R2-D2. „Miłość dla R2 jest uniwersalna, żaden inny bohater Gwiezdnych Wojen nie był kochany przez lata tak jak R2-D2 jest.”
Droid jest bez wątpienia najbardziej znaną pracą Dysona. Owszem, był on zaangażowany w tworzenie efektów również dla innych filmów, takich jak Superman II czy Moonraker, ale to piszczący robocik jest jego prawdziwym dziedzictwem. Klub Budowniczych R2-D2 zrzeszający producentów i hobbystów robotyki wziął sobie dzieło Dysona naprawdę do serca. Jego członkowie zbudowali setki działających jednostek. Spotykają się co roku, by pochwalić się swoimi projektami.
Pomimo, że Dysona nie ma już z nami, to wiele po sobie pozostawił. Jego wkład w uniwersum Gwiezdnych Wojen jest niezaprzeczalny. Ponadto zaszczepił on w wielu ludziach miłość do robotyki.
[źródło i grafika: popularmechanics.com]