Międzynarodowy zespół naukowców pokazał, że naprawienie „usterki” w fotosyntezie może poprawić wydajność o 40%. Przełomowe badanie pokazuje, że optymalizacja tego procesu może znacząco podnieść produkcję żywności na całym świecie.
Kluczowym elementem fotosyntezy jest etap, w którym enzym RuBisCO przechwyca cząsteczki węgla. Jednakże przez około 25% czasu enzym niepoprawnie gromadzi czasteczki tlenu tworząc toksyczny dla roślin produkt uboczny. Zakłóca on cały proces fotosyntezy.
Naukowcy zmienili teraz szlaki w komórce roślinne, aby ta mogła wydajniej usuwać produkty uboczne przy wykorzystaniu mniejszej ilości energii. Zostało to sprawdzone na uprawach tytoniu ze względu na krótki cykl życia oraz łatwość modyfikacji. W ciągu dwóch lat badań rośliny okazały się wyższe i rozwijały się w tempie o 40% szybszym. W kolejnym etapie naukowcy chcą sprawdzić swoją technikę na ryżu czy ziemniakach. Przewidują oni, że minie 10 lat, zanim ich odkrycie zostanie szeroko zastosowane.
Czytaj też: Porowaty proszek wychwytuje ogromne ilości dwutlenku węgla
Źródło: Newatlas