Naukowcy odkryli skamielinę, która zawiera ślady śluzu sprzed 100 milionów lat. Chodzi o tzw. śluzicę, czyli podobne do węgorza zwierzę, żywiące się padliną. Przedstawiciele tego gatunku używają kolczastych struktur przypominających język do spożywania pokarmu. Ale ich najbardziej znaną cechą jest lepki śluz, którego używają dla ochrony.
Odnaleziony na terenie Libanu okaz jest wyjątkowo szczegółowy i posiada mnóstwo tkanek miękkich. Skamielina pochodzi z okresu późnej kredy (od 145,5 miliona do 65 milionów lat temu) i mierzy 31 centymetrów długości. Naukowcy nazwali ją tapirostrum tetymyksin: „Tethymixine” pochodzi od „Tethys” (Tetyda) i greckiego słowa „myxnios”, co oznacza „oślizgłe ryby”. Tapirostrom tłumaczy się jako „pysk tapira” i odnosi się do wydłużonego nosa tej śluzicy.
Mimo że śluzice zamieszkują naszą planetę od ok. 500 mln lat, to ze względu na brak twardych szkieletów. Obecnie żyjące gatunki produkują w razie zagrożenia śluz ze specjalnych gruczołów śluzowych rozmieszczonych wzdłuż ich ciał. Gdy substancje zawarte w śluzie łączą się z wodą, powodują jego napęcznienie o nawet 10.000 razy w ciągu ułamków sekundy.
Nowa skamielina pokazuje, że 100 milionów lat temu śluzice były niezwykle podobne do współcześnie żyjących osobników. Wygląda na to, że zamiast określać te zwierzęta prymitywnymi „kuzynami” innych ryb, należy je przydzielić do jednej grupy razem z tzw. minogokształtnymi. Wyjaśniając związki pomiędzy poszczególnymi zwierzętami, naukowcy będą mogli opracować dokładniejszy obraz tego, jak nastąpiła ewolucja kręgosłupa.
[Źródło: livescience.com; grafika: University of Chicago]
Czytaj też: Czy to są najstarsze skamieliny życia na Ziemi?