Kosmiczny Teleskop Hubble’a w zeszłym roku pokazał pierścienie Saturna i niektóre z jego lodowych księżyców. Poprzednie fotografie zostały wykonane z odległości ok. 1,4 mld kilometrów od Ziemi – najnowsze z kolei powstały ok. 100 mln klimetrów bliżej.
Pory roku na Saturnie funkcjonują podobnie jak na Ziemi, co wiąże się z nachyleniem tej planety na jej osi. W efekcie czasami niektóre obszary Saturna znajdują się bliżej Słońca niż pozostałe. Obecnie na północnej półkuli szóstej planety Układu Słonecznego panuje lato, a naukowcy przeanalizowali panujące tam warunki pogodowe.
Badacze natrafili m.in. na kilka niewielkich burz w tamtejszej atmosferze, które mają okresowy charakter i znikają na przestrzeni kilku miesięcy. Co więcej, na zdjęciach widać delikatnie czerwone zabarwienie występujące na półkuli północnej, podczas gdy pozostała część planety jest zabarwiona na żółto i brązowo. Wynika to z różnic w składzie atmosfery.
Czytaj też: Na największym księżycu Jowisza odkryto tajemnicze formacje
Astronomowie sądzą, że czerwony odcień może być efektem większego natężenia promieni słonecznych w tym obszarze, co oczywiście wynika z letniej pory roku. Taki wzrost przekłada się na zmiany w cyrkulacji atmosferycznej lub wpływa na powstawanie substancji chemicznych w atmosferze Saturna.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News