Wraz z boomem kryptowalutowym w 2018 roku, wiele osób, a nawet firm zakupiło własne koparki służące do wydobywania różnych wirtualnych monet. Efektem tego jest potężne zapotrzebowanie na energię elektryczną. Co ciekawe, nawet gdy ceny kryptowalut znacząco spadły, to ich wydobycie ciągle wzrasta.
Najnowszy raport sugeruje, że całkowita ilość energii elektrycznej potrzebna do zasilenia wszystkich koparek, do końca 2018 roku będzie wynosiła aż 0,5% całkowitej światowej produkcji energii. Jeśli chcecie to zobaczyć bardziej obrazowo, to Irlandia zużywa dokładnie taką ilość prądu. Jest to pierwszy przypadek aż tak dokładnego opracowania zapotrzebowania na energię elektryczną. Raport ten także pokazuje, jak potężna jest to branża i jak bardzo należy się z nią liczyć.
Co ciekawe, raport sugeruje, że między innymi przez to nie jest możliwe osiągnięcie celów związanych z ociepleniem klimatu. „Na szczęście”, póki co Polska się do tego nie przykłada i obecne prawo niweluje sens jakiegokolwiek wydobywania kryptowalut.
Źródło: https://www.eteknix.com/
