Serial The Mandalorian okazał się sporym sukcesem, zwłaszcza za sprawą Baby Yody, którego od razu pokochał Internet. Nic więc dziwnego, że Disney idzie za ciosem i jeszcze w tym roku zadebiutuje z 2.sezonem. Jest miesiąc premiery.
Bezsprzecznie to The Mandalorian przyczynił się do ogromnego sukcesu platformy Disney+, zwłaszcza, że od jej premiery jest jedyną tak dużą produkcją, jaką można w serwisie znaleźć. Bob Iger zdradził podczas konferencji podsumowującej ostatni kwartał, że w mniej niż trzy miesiące Disney+ zyskało 28,6 mln płatnych abonentów. Jest to ogromny sukces zwłaszcza, że nadal usługa dostępna jest tylko w kilku krajach. Dopiero w marcu znacznie rozszerzy swój zasięg.
Dla nas najważniejszą informacją, jaka została zdradzona podczas konferencji jest data premiery 2.sezonu The Mandalorian. Serial powróci z nowymi odcinkami już w październiku, a Disney przewiduje dalsze sezony, w których ma zamiar wprowadzić więcej bohaterów. Wszystko po to, by móc opowiadać później ich historie w spin-offach. Widać, że po kiepsko przyjętym filmie Skywalker. Odrodzenie Korporacja Myszki Miki stawia na seriale w świecie Gwiezdnych Wojen. Jest to bardzo dobre posunięcie zważywszy na ogromny sukces serialu. Taki format pozwala na dokładniejsze i ciekawsze opowiedzenie historii, dodatkowo wymusza wykupienie abonamentu na platformie. A wiadomo, jak to jest – skoro mam, będę korzystać.
Niestety nadal nie wiadomo kiedy Disney + zawita do Polski. Miejmy nadzieję, że stanie się to w najbliższych miesiącach, gdyż druga połowa roku przyniesie nam nie tylko powrót Baby Yody. W sierpniu dostaniemy serial The Falcon & the Winter Soldier, a w grudniu WandaVision. Będą to już produkcje rozbudowujące Kinowe Uniwersum Marvela, więc liczymy, że będziemy mogli bez problemu je obejrzeć. Zwłaszcza, że ich znajomość będzie już konieczna do „ogarniania” filmów.