Wygląda na to, że w przypadku usług streamingowych filmów i seriali powiedzenie „Co za dużo, to niezdrowo” nie ma uzasadnienia. A przynajmniej teraz, kiedy na sukcesie Netflixa inne firmy próbują ubić interes. Tym razem obok HBO, Netflixa i nadchodzącego Hulu oraz Disney Plus wybija się WarnerMedia, którego ostatnia inwestycja ma przyciągnąć Cię do nowej platformy.
Czytaj też: Recenzja filmu X-Men: Dark Phoenix
Ogromna wręcz, bo 500-milionowa inwestycja WarnerMedia (w dolarach) sprowadza się do umowy z wytwórnią produkcyjną Bad Robot Productions pod wodzą J.J. Abramsa. Ten jest odpowiedzialny za m.in. Star Wars: Episode IX — The Rise of Skywalker, Alias, Lost, Fringe, czy filmami pokroju Cloverfield i jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, bo umowa jest obecnie na skraju zawarcia, to zacznie tworzyć w najbliższej przyszłości dla WarnerMedia. Obecnie Abrams odpowiada za Westworld dla HBO (należące do WarnerMedia), Lovecraft Country i oryginalny dramat Demimonde.
Nikt nie wspomina o tym, jak długo potrwa ekskluzywna współpraca WarnerMedia i Bad Robot, ale w kwestii samej umowy wiele miało podobno do powiedzenia pójście firmy w streaming. Oczekuje się, że nowa usługa WarnerMedia wejdzie w wersję beta pod koniec tego roku i rozpocznie się na dobre w 2020 roku. Mówi się, że za 17$ miesięcznie firma będzie oferować pełną subskrypcję HBO, dostęp do oferty filmów fabularnych Warner Bros. oraz zbiór oryginalnych produkcji.
Czytaj też: Porównanie kadrów z serialu Czarnobyl z oryginalnymi nagraniami
Źródło: Popular Mechanics