Najwidoczniej zintegrowane z ozdobnymi gadżetami domowymi głośniki są tym, czego potrzebujemy. Na rynku znajdziemy nie tylko grającą lampę Symfonisk, czy ramkę Ikei, ale też najnowszy produkt producenta konsol PlayStation. Tym razem do zabawy dołączy sztuczna świeca Sony LSPX-S3.
Jako hybrydę lampki i głośnika LSPX-S3 można śmiało nazwać sztuczną świecą Sony
Tym określeniem zapewniamy tak naprawdę Sony LSPX-S3 wyjątkowość, bo w rzeczywistości ta niby sztuczna świeca, to po prostu finezyjna przenośna lampa. Jej aspekt ozdobny sprowadza się do szklanego cylindra ze światłem LED u podstawy, które można regulować w ramach 32 poziomów jasności i ustawić w razie potrzeby w tryb imitowania świecy (tea-lighta), czy pulsowania w rytm muzyki.
Czytaj też: Sony SRS-NB10 jako idealne głośniki do pracy zdalnej w formie opaski na szyję
W minimalistycznej podstawie znalazł się z kolei 46-milimetrowy przetwornik średniotonowy i zoptymalizowany specjalnie dla tego głośnika radiator pasywny. W oświadczeniu przeczytamy też, że „trzy siłowniki” wprawiające membranę w ruch pełnią też funkcję wysokotonowego tweetera.
Czytaj też: Ikea i Sonos zintegrowały ramkę z głośnikami w ramach Symfonisk
Jeśli idzie o łączność i zasilanie, to sztuczna świeca Sony LSPX-S3 łączy się ze źródłem muzyki poprzez Bluetooth 5.0, wspierając kodek LDAC. Jest też możliwość połączenia ze sobą kilku głośników w ramach funkcji Party Connect, zabawienia się aplikacją Music Center, czy ustawienia konkretnych kanałów dla każdego z egzemplarzy. Po stronie zasilania opowiada się wbudowany akumulator z wytrzymałością do 8 godzin i możliwość bezpośredniego zasilania poprzez USB-C.
Czytaj też: Brytyjski oddział NavyX testuje drony w roli ratowników wodnych
Jako trzeci tego typu gadżet od Sony, LSPX-S3 jest najtańszy względem dwóch poprzedników z 2016 i 2019 roku, ale nadal kosztuje sporo, bo aż 349,99$. To spora różnica od poprzedników za kolejno 699 i 499 dolarów, ale nadal daleko tej sztucznej świecy Sony do przystępnego cenowo gadżetu.
