Aplikacja WeChat przysporzyła tym razem firmie Tencent problemów. A wszystko z powodu trybu młodzieżowego.
Tencent kontra władze Chin
WeChat to jedna z najpopularniejszych aplikacji w Chinach. Tencent dodał do niej tryb młodzieżowy, który uniemożliwia nieletnim użytkownikom dokonywanie płatności mobilnych, ogranicza funkcje znajdowania znajomych czy granie w niektóre gry. Brzmi to całkiem rozsądnie, prawda? Do czego więc przyczepił się chiński rząd?
Czytaj też: Szybkie przewijanie wraca do mobilnej aplikacji YouTube
W pozwie wystosowanym przeciwko firmie Tencent podano jedynie, że tryb młodzieżowy jest sprzeczny z przepisami chroniącymi nieletnich. Nie sprecyzowano jednak, w jaki sposób to się dzieje. Warto tutaj wspomnieć, że zaledwie kilka dni temu chińska państwowa gazeta nazwała aplikację „opium dla umysłu”. Doprowadziło to do spadku cen akcji Tencent i choć artykuł później złagodzono, to obie sprawy wydają się mieć dziwny związek.
The Verge zauważa również, że obecne działania zdają się mieć związek z szeregiem represji wymierzonych przez Chiny wobec największych firm technologicznych.
