Reklama
aplikuj.pl

Call of Duty Vanguard w 120fps na PS5. Co kryją opcje gry?

call of duty vanguard

Call of Duty Vanguard ma coraz mniej tajemnic. Niektórzy już dotarli do plików alphy, która zmierza do wszystkich graczy PlayStation w tym tygodniu.

Alpha Call of Duty Vanguard

Od 27 do 29 sierpnia trwać będą alpha testy Call of Duty Vanguard. Produkcja dostępna będzie na PlayStation 4 oraz PlayStation 5. Tytuł w aktualnym stadium rozwoju może się jeszcze zmienić do premiery, ponieważ, to właśnie teraz następują największe zmiany dotyczące projektu. Optymalizacja to ostatni etap rozwoju gry, więc możemy być pewni, że część opcji dotyczących grafiki, czy wydajności będzie inaczej działać do czasu premiery.

Zdaje się jednak, że Call of Duty Vanguard już teraz działa naprawdę dobrze. Niektórym graczom udało się już dostać do ustawień nadchodzącej na PlayStation 4 oraz PlayStation 5 alphy. Dzięki temu poznaliśmy kilka ciekawostek na temat tego, jak gra będzie działać na konsolach Sony.

Ustawienia Call of Duty Vanguard na PS5

Przejrzenie ustawień Call of Duty Vanguard zdradza, czego się spodziewać za kilka dni, gdy wystartuje alpha. Na pewno bardzo dobrą wiadomością jest to, że tytuł będzie mógł działać w trybie 120Hz, co teoretycznie umożliwia produkcji dobicie nawet do 120 klatek na sekundę.

Czytaj też: Activision usunięte z Call of Duty Vanguard. Firma reaguje na negatywne opinie

Czy taki wynik uda się osiągnąć? Przykłady optymalizacyjne różnych gier z aktualnej generacji konsol wskazują na to, że zazwyczaj framerate konsol zmienia się od 80 do wspomnianych 120 klatek. Zmniejszenie rozdzielczości do 1080p umożliwia produkcji działanie w miarę stałych 120 fps. Trzeba jednak nadmienić, że Xbox Series X lepiej radzi sobie z takim wyzwaniem, niż PlayStation 5, więc jeśli zależy Wam na super płynnym obrazie – postawcie na konsolę Xbox, która obsługuje również VRR.

Inne szczegóły Call of Duty Vanguard

Analiza ustawień nadchodzącej alphy zdradziła również, że w grze nie będzie dostępny suwak pola widzenia. Na ten moment nie ma go w grze, ale nie oznacza to, że w finalnej wersji produkcji nie zostanie on dodany. Brak suwaka FOV może na ten moment być podyktowany tym, że gra jeszcze jest w fazie optymalizacji, a zwiększenie naszego pola widzenia wpływa na wydajność tytułu.

Czytaj też: Cyberpunk 2077 Online jednak powstaje?

Ciekawostką natomiast jest to, że w grze pojawią się na mapach sieciowych… drzwi. W ustawieniach będzie można ustawić, w jaki sposób będziemy je otwierać. Jest to o tyle kontrowersyjne rozwiązanie, ponieważ według niektórych graczy, umożliwia ono nieuczciwe wykorzystanie broni typu claymore w grze sieciowej.