Reklama
aplikuj.pl

Activision usunięte z Call of Duty Vanguard. Firma reaguje na negatywne opinie

call of duty vanguard

Coś nie pasowało Wam w nowym zwiastunie Call of Duty Vanguard? Jeśli tak, to byliście bardzo czujni. Okazuje się, że rzeczywiście Activision-Blizzard chowa się na zwiastunie gry.

Activision nie przyznaje się do Call of Duty Vanguard?

Przyznaję, że początkowo tego nie zauważyłem, ale coś mi nie grało w ostatnim zwiastunie gry. O co konkretnie chodzi? Materiał wideo, który trafił do sieci zawierał nietypowe elementy lub po prostu był wybrakowany. Większość osób po prostu obejrzy zwiastun i nie będzie się doszukiwać drugiego dna, ale zdaje się, że tym razem ono jest.

Rzućcie okiem, jeszcze raz, na ostatni zwiastun Call of Duty Vanguard.

To, co wczoraj zauważyłem to to, że na zwiastunie pojawia się przedziwne określenie „Call of Duty przedstawia”. Przez kilka sekund zacząłem wtedy myśleć – o co chodzi? Uznałem, że może wydawca chce jeszcze bardziej podkreślić, że „TO NOWE CALL OF DUTY” i zastosowali taki dziwny zwrot. Ale teoria graczy może mieć racje – w tym miejscu powinien pojawić się napis „Activision przedstawia” lub „Activision-Blizzard przedstawia”. Nazwa firmy jednak zniknęła…

Czytaj też: Call of Duty Vanguard zapełni Wasz dysk błyskawicznie

Można by uznać, że to trochę domysły, ale końcówka trailera gry również zaskakuje. Gdy pojawia się logo gry, w dolnej części ekranu widzimy zazwyczaj nazwy firm związanych z produkcją, czy platformy, na które tytuł trafi. Co zaskakujące – pomiędzy nimi, lekko po lewej stronie, jest… dziura. Zupełnie jakby na ostatnią chwilę wycięto ten fragment materiału. Co mogło tam być? Ponownie – prawdopodobnie logo Activision lub Activision-Blizzard.

Problemy Blizzarda

Wszystko to zapewne jest efektem ostatnich buntów pracowników Blizzarda. Co chwilę słyszymy o oskarżeniach wobec danych osób, wieloletni pracownicy tracą stanowiska, a kobiety w zespołach są podobno o wiele gorzej traktowane i nie chodzi tu tylko o to, że ktoś nie dostał awansu.

Negatywny PR Blizzarda przekłada się również na Activison, które jest z nim związane nawet nazwą. W takim przypadku wydawca mógł uznać, że lepiej będzie zniknąć z materiału wideo promującego Call of Duty, aby zbytnio nie denerwować graczy swoją obecnością. Nazwa Activision i tak jest widoczna drobnym drukiem, ale to jest akurat wymuszone przez prawo.

Czytaj też: Skyrim Anniversary Edition pobija wynik Resident Evil 4 w kategorii sprzedawania tego samego

Ciekawe, czy cała kampania marketingowa Call of Duty Vanguard będzie pozbawiona obecności loga wydawcy? Pytanie również – jak długo potrwają problemy wizerunkowe Blizzarda? Cała sytuacja w firmie jest bardzo napięta, a do tego niedawno okazało się, że wpisy aktualnych deweloperów w sieci sprawiają, że Blizzard nie jest w stanie zatrudnić nowych osób.