CD Projekt RED przedstawił nowe informacje na temat funkcjonowania firmy. Dzięki temu dowiedzieliśmy się, jak wygląda struktura grupy i dostaliśmy szczerą odpowiedź na temat nadchodzących premier.
CD Projekt się nauczył
Tak, firma zdaje się wyciągać wnioski z przeszłości i podchodzi do aktualnych projektów z dystansem. Nie słyszymy o gruszkach na wierzbie, nie jest nam rzucana żadna konkretna data wydania. Na pewno jest to dobry krok w stronę usprawnienia relacji z graczami.
Czytaj też: Nie wierzę w wyciek Uncharted PC Collection
Ostatni RED Stream, który był prowadzony przez pracowników CD Projekt RED może nie do końca wyszedł tak, jak powinien i tutaj jeszcze lekcje trzeba wyciągnąć, ale wygląda na to, że na samej „górze” firmy, najważniejsze osoby wiedzą już, jak powinny się zachować.
Cyberpunk 2077 i Wiedźmin 3 = co z nextgenami?
Oficjalnie wiemy, że CD Projekt RED przygotowuje nowe wydania swoich największych gier na konsole nowej generacji. Obie produkcje mają zadebiutować w 2021 roku, ale wciąż nie poznaliśmy ich konkretnych dat wydania. Wszystko przez to, że CD Projekt trzyma teraz język za zębami i pracuje nad grą, aż naprawdę będzie skończona.
Czytaj też: Activision zbanowało sto tysięcy cheaterów Call of Duty i udostępniło wideo z jednym z nich
Z konferencji dla inwestorów dowiedzieliśmy się, że Wiedźmin 3: Dziki Gon, nad którym pracuje zewnętrze studio Saber Interactive (autorzy portu na Nintendo Switch) raczej powinien zadebiutować w tym roku. Prace nad nextgenowym Cyberpunk 2077 dalej prowadzone są w CD Projekt RED i tutaj już teraz podkreślana jest informacja o tym, że premiera planowana jest na 2021 rok, ale studio już wie, że nie ma co ogłaszać nic na temat produkcji, do czasu aż deweloperzy w spokoju jej nie dopracują. Istnieje szansa na to, że aby zachować odpowiednią jakość produkcji Cyberpunk 2077 na PS5 i Xbox Series wyjdzie w 2022 roku.
Kto dba o Cyberpunk 2077?
CD Projekt RED przedstawili informacje na temat tego, jaki mniej więcej procent studia pracuje w tej chwili przy danych projektach. Rzućcie okiem na poniższą grafikę.
Wynika z niej, że powoli zmniejsza się zespół naprawiający Cyberpunk 2077 oraz pracujący nad wersję nextgenową, choć dalej jest to największa grupa w studiu. Sama gra pozostaje też najważniejszym projektem (o którym twórcy mówią, że będzie wspierany tak długo, jak to potrzebne), ponieważ przez ostanie sześć miesięcy podwoiła się grupa osób dłubiących nad pierwszym dodatkiem! Wygląda zatem na to, że „cały” Cyberpunk 2077, czyli gra, wersja nextgenowa i dwa dodatki mogą być gotowe dopiero pod koniec 2022 roku, jeśli nie trochę później. Wszyscy chyba jednak chyba wolimy dopracowany tytuł?
W studiu wzrosła też liczba osób pracujących nad Gwintem, a i zespół SPOKKO od mobilnego Wiedźmin Pogromca Potworów został zwiększony. Uwagę przykuwa również to, że inne, tajemnicze projekty studia, również zaliczyły wzrost pracowników. Czym mogą one być? Prawdopodobnie jest to drugi dodatek do Cyberpunk 2077 oraz kolejny Wiedźmin. Nie wykluczałbym również prototypownia zupełnie nowych gier.