Orca AI w ramach partnerstwa z firmą Nippon Yusen Kabushiki Kaisha wyposażyła jeden z olbrzymich statków w swój zaawansowany system bezpieczeństwa. Oznacza to, że sztuczna inteligencja na kontenerowcach w szerszym użytku jest bliżej, niż może się nam wydawać.
Najnowsze wysiłki firmy Orca AI sprawiły, że sztuczna inteligencja na kontenerowcach już nie jest niczym nowym
Założona w 2018 roku izraelska firma Orca AI zrzesza pod sobą ekspertów technologii morskich, którzy wspólnie pracują nad ulepszeniem kwestii bezpieczeństwa statków morskich. W tym celu łączą oni te obecne systemy bezpieczeństwa z czujnikami, aby poprawić nawigację i bezpieczeństwo statków pokonujących zatłoczone drogi wodne. Finalny cel? Zapewnienie systemów SI statkom morskim, aby akcje pokroju blokady kanału Sueskiego już nigdy się nie powtórzyły.
Czytaj też: Sztuczna inteligencja zaprojektuje Exynosy Samsunga?
Systemy opracowywane przez Orca AI mają po pierwsze poprawić kwestię bezpieczeństwa, a po drugie usprawnić transport morski. Tak też dochodzimy do momentu, w którym sztuczna inteligencja na kontenerowcach może w przyszłości stać się standardem. Oczywiście o ile obecne próby na jednym z nich, które trwają od 30 sierpnia, zakończą się pozytywnie. Jeśli jednak tak się stanie, przybliży to nas do stworzenia globalnej sieci transportu morskiego kierowanego, zorganizowanego i monitorowanego przez sztuczną inteligencję.
Czytaj też: Drewniane ramię i polimerowe mięśnie. Ten materiał może unieść ciężar tysiące razy większy od swojego
Z tego, co ujawnia Orca AI, opracowany przez nią system nie zastąpi ludzkich operatorów, ale zapewni im lepszą widoczność na morzu podczas niesprzyjającej lub mglistej pogody. Dodatkowo sztuczna inteligencja zajmie się automatyczną identyfikacją niebezpieczeństw nawet w nocy, dzięki swoim kamerom termowizyjnym, uzupełniających te optyczne.