W ramach kolejnego rozdziału bawienia się w „szalonych mechaników-inżynierów” Rosjanie z kanału Garage 54 przecięli silnik na pół. Na tym oczywiście się nie skończyło, bo i eksperyment był znacznie rozleglejszy i obejmował przede wszystkim sprawdzenie, czy po takiej przygodzie silnik będzie w stanie „ruszyć”.
Jak skończyła się historia, w której rosjanie przecięli silnik na pół?
Wchodząc w szczegóły, Rosjanie przecięli silnik na pół, zamieniając czysto teoretycznie czterocylindrowy silnik o mocy 64 koni mechanicznych w dwucylindrowy o mocy 32 KM. Ciąć jednak każdy może, a sam proces do skomplikowanych nie należał z odpowiednimi narzędziami, dlatego na tym się nie skończyło, bo celem było uzyskanie sprawnego „półsilnika”.
Czytaj też: Chiński elektryczny tir ujawniony. Homtruck ma wiele wspólnego z Geely
Następnym wyzwaniem było utrzymanie integralności strukturalnej przy jednoczesnym zapewnieniu działania wszystkich maszynerii, bo zarówno smarowania, jak i chłodzenia. Dla Rosjan jednak nawet takie wyzwanie nie jest czymś niemożliwym i tak też w połowie materiału możecie ujrzeć już ukończony i faktycznie sprawny dwucylindrowy silnik.
Czytaj też: Premiera Subaru Solterra. Elektryczny SUV od nowego gracza
Tak też z jednego silnika zrobiły się dwa. Na tym przygoda jednak się nie skończyła, bo tak zmodyfikowany silnik trafił pod maskę starej Łady i został następnie podłączony do skrzyni biegów. Działał? Działał, choć sprawność… no cóż, to musicie już obejrzeć sami.