W ubiegły piątek szwedzka firma Northvolt ogłosiła wyprodukowanie pierwszego ogniwa akumulatora z wykorzystaniem „niklu, manganu i kobaltu, pochodzącego w 100% z recyklingu”. Wszystko to w ramach programu recyklingu Revolt, który wedle firmy stał się pierwszym wysiłkiem tego typu, którego owocem było stworzenie ogniwa akumulatorowego z materiałów pochodzących w 100% z recyklingu.
Pierwsze ogniwo akumulatorowe z materiałów z recyklingu, czyli recykling Revolt firmy Northvolt w akcji
Ta firma z siedzibą w Sztokholmie doczekała się w przeszłości inwestycji od Goldman Sachs, czy Volkswagena, co wcale nie dziwi, patrząc po intensywnej elektryfikacji całej oferty tego niemieckiego producenta samochodów. Jej program recyklingu Revolt i produkcji z udziałem uzyskanych w jego ramach surowców, właśnie doczekał się ważnego etapu, który jest jednak dopiero początkiem na drodze Northvolt do ratowania zużytych akumulatorów.
Czytaj też: Nadchodzi recykling piasku. Jaki cel przyświeca naukowcom?
Northvolt ma bowiem w planach rozpocząć budowę zakładu Revolt Ett w pierwszym kwartale 2022 roku i ruszyć z jego działalnością już w 2023 roku. Ten wykorzysta materiały z wycofanych z eksploatacji akumulatorów BEV, które będą przetwarzane w zakładzie Revolt. Ten będzie przetwarzał 125000 ton zużytych akumulatorów rocznie, zapewniając surowce do produkcji kolejnych, już w pełni sprawnych. W grę wejdzie lit, kobalt, mangan i nikiel, zaopatrując w tym procesie samą fabrykę.
Czytaj też: Tesla pokazała, jak poddawać akumulatory recyklingowi. Kolejny cios w silniki spalinowe
Firma udowodniła, że jest w stanie tego dokonać (przynajmniej na małą skalę), jako że zdołała wyprodukować katodę niklowo-manganowo-kobaltową ogniwa przy użyciu metali „odzyskiwanych w wyniku recyklingu odpadów akumulatorowych”. Testy wykazały, że jej wydajność była na równi z ogniwami wykonanymi z metali, które zostały świeżo wydobyte.