Oczy wszystkich fanów AMD oczekujących na naprawdę solidne karty graficzne zdolne do konkurowania z ofertą konkurencji są zwrócone na układy bazujące na architekturze Navi, która była tworzona z myślą o 7nm procesie. Nie będzie to więc to, co firma podała nam w ramach Radeona VII (zwyczajny „die-shrink”, czyli obniżenie procesu technologicznego bez większych zmian w mikroarchitekturze). Jednak najnowsze doniesienia wskazują, że te karty zadebiutują dopiero w czwartym kwartale bieżącego roku (prawdopodobnie październiku), a nie letnich targach Computex 2019, jak do tej pory sądziliśmy.
Czytaj też: Dyrektor techniczny AMD obiecuje więcej kart Radeon w tym roku
Za te informacje jest odpowiedzialny serwis Cowcotland, który czerpie je „ze swoich źródeł”. Według nich AMD mogło zadecydować o przesunięciu premiery kart na bazie architektury Navi… i to w sumie tyle, co mówią. Nam pozostaje snuć domysły odnośnie samego powodu, który może być powiązany z niczym innym, jak dostępnością 7nm układów, na co cierpi obecnie Radeon VII.
Oczywiste jest z kolei, że GPU Navi trafią również do układów SoC, napędzających konsole nowej generacji Sony i zapewne też Microsoftu. Zapewne nie muszę nawet mówić o tym, jak ten rynek dla graficznego oddziału AMD jest ważny, dlatego sprostanie jego „popytowym wymaganiom” będzie dla firmy priorytetem. Chyba sami przyznacie, że współpraca pomiędzy tymi firmami stanęłaby pod znakiem zapytania, gdyby kilka dni po premierze nowego PlayStation, czy Xboxa na półkach ich zwyczajnie zabrakło.
Czytaj też: AMD potwierdza 7nm GPU Navi w 2018 roku
Źródło: Wccftech
