Thermaltake dostarczył nam do testów ciekawe wentylatory. Pierwszym z nich jest model Pure S12. Czy warto w niego zainwestować?
Wentylator otrzymujemy w foliowej torebce. Wraz z nim w środku znajduje się instrukcja oraz cztery śrubki.
Pure S12 ma standardowe wymiary 120 x 120 x 25 mm. Jest on cały czarny więc niczym w wyglądzie się nie wyróżnia. Jego maksymalna prędkość to 1000 RPM, przepływ powietrza wynosi wtedy 29,7 CFM, ciśnienie 1,33 mmH2O a głośność 17,3 dBA. Śmigło zostało oparte o łożysko ślizgowe a jego MTBF wynosi 30 000 h. Pure S12 posiada 9 łopatek, które mają specjalny kształt – ma on zapewnić wysoki przepływ powietrza. Oprócz tego jest to tak naprawdę klasyczna konstrukcja. Wentylator zasilany jest ze złącza 3 pin i posiada dość długi, opleciony materiałem, kabel.
Platforma testowa
Procesor | Intel Core i5-4690K |
Chłodzenie | Noctua NH-U14S |
Płyta główna | Asus Z97-A |
Grafika | Asus GTX 760 Striker Platinum |
RAM | Kingston Fury 1866MHz 8 GB |
SSD | Crucial BX100 128 GB |
M.2 | Liteon LGH-512V2G |
HDD | WD Red 1 TB |
Zasilacz | Be quiet! Dark Power Pro 11 750W |
Obudowa | Nanoxia Deep Silence 5 Rev. B |
Testy i podsumowanie
Wentylator prezentuje dobrą wydajność zarówno przy montażu w obudowie jak i na chłodzeniu procesora – jak na 1000 RPM jest bardzo dobrze. Także jest on cichy w działaniu choć muszę przyznać, że łożysko jest słyszalne.
Thermaltake Pure S 12 kosztuje około 20 zł. W tej cenie jest to bardzo dobry wybór. Śmigło jest w miarę ciche (jedynie łożysko może przeszkadzać) a także prezentuje dobrą wydajność jak na tak tanią konstrukcję. Jeśli od śmigła nie oczekujecie mega wyglądu, świetnej jakości wykonania, a tylko dobrego działania w niskiej cenie to Pure S został stworzony dla Was.