Reklama
aplikuj.pl

Gwarancja nie obejmuje procesorów Ryzen chłodzonych stockowymi coolerami?

Odpowiadamy też na pytanie, czy warto oskalpować najnowsze układy

Dziś branżowe media obiegła informacja, wedle której AMD nie udziela gwarancji na procesory Ryzen, jeśli ich chłodzeniem nie zajmowały się firmowe, dołączone w zestawie coolery. Czy mamy się czego obawiać?

Całe szczęście – nie. Ta informacja wypłynęła do wiadomości publicznej prosto z dyskusji na Reddicie. W niej jeden z użytkowników podlinkował ten wpis FAQ z oficjalnej strony producenta, który jasno określał warunki gwarancji procesorów AMD. „Gwarancja jest nieważna, jeśli procesor AMD, który jest przedmiotem gwarancji, jest używany z radiatorem/wentylatorem innym niż tym dostarczanym w PIB„. Od razu śpieszę z odpowiedzią, że termin PIB (Processor in a Box) odnosi się do chłodzenia dołączanego do zestawu procesora.

Serwis Guru3D odwołał się z tą kwestią prosto do ”czerwonych”, którzy rozwiali wszelkie wątpliwości. Według nich wspomniana odpowiedź w sekcji FAQ jest przestarzała i wkrótce zostanie zaktualizowana. Jednocześnie odpowiedzialni za nią pracownicy nie ukrywali szoku związanego z takim odkryciem. Innymi słowy – spokojnie. Gwarancja obejmuje wszystkie procesory Ryzen bez względu na zastosowane chłodzenie… chyba, że to ingeruje w fizyczne elementy. Z kolei o taką operację postarał się overclocker der8auer, który zdecydował się na oskalpowanie i przetestowanie układu Ryzen 5 2600.

Do całej procedury użył zmodyfikowanej autorskiej maszynki i 175-stopniowej temperatury, aby roztopić zastosowany stop na bazie indu. Tak, pomimo wcześniejszych zapowiedzi wielu wątpiło w lutowany IHS nowej serii Ryzen. Co ciekawe, pomimo przejścia na niższy proces technologiczny, rozmiar rdzenia krzemowego nie uległ żadnej zmianie w porównaniu do poprzednika. A temperatury? Zamiana nawet tak dobrego materiału termoprzewądzącego na ciekły metal zaowocowała 4-stopniowym spadkiem temperatury, co nie wydaje się zbyt opłacalną operacją.

Źródło: guru3d.com