Nie każda firma może sobie pozwolić na opracowanie swoich własnych tak szeroko rozpoznawanych elementów. Przełączniki mechaniczne z pewnością zaliczają się do tej grupy, bo liczbę artykułów i wpisów im poświęconym można liczyć w setkach. Nawet my postaraliśmy się o swój własny poradnik! Na rynku istnieje ich jednak całkiem sporo, bo obok trzech najpopularniejszych (Cherry MX, Khali i Omron) możemy wyróżnić m.in. rozwiązania Razera, który nagle zdecydował, ze swój produkt udostępni innym.
Stworzone od podstaw z myślą o gamingu przełączniki mechaniczne Razera cechują się nie tylko godną podziwu szybkością, ale również precyzją. Tak przynajmniej twierdzi producent, który utrzymuje również, że wytrzymują 60% więcej aktywacji od rozwiązań konkurencji i zaskarbiły sobie sympatię wielu graczy i uznanych e-sportowców. Są jednak dostępne wyłącznie w topowych klawiaturach z serii BlackWidow, co utrudnia wielu graczom ich wypróbowanie. Ma to się zmienić z końcem tego roku, bo wybrani przez Razera producenci będą mogli zastosować te przełączniki w swoich modelach.
„Wiele klawiatur na dzisiejszym rynku określa się mianem stworzonych dla graczy, ale wszystkie z nich używają przełączników stworzonych do wszystkiego prócz grania.” – powiedział CEO i współzałożyciel Razera Min-Liang Tan. „Z drugiej strony nasze przełączniki są stworzone specjalnie dla gamingu. Jesteśmy podekscytowani, że coraz więcej partnerów dostrzega przewagę, jaką oferują i oczekuje rozszerzenia tych korzyści na jeszcze większą liczbę graczy. „
Oznacza to tyle, że wszystkie z trzech mechanicznych wersji przełączników Razera pojawią się w klawiaturach spod innego loga. Mowa dokładnie o: zielonych, pomarańczowych i żółtych przełącznikach Razera. Jeśli jednak jesteście amatorami-konstruktorami swoich własnych klawiatur, to możecie liczyć na możliwość ich oddzielnego zakupu.
Źródło: TechPowerUp