Patent Sony ma być batem na oszukujących graczy. Co przygotowała japońska korporacja?
Chociaż oszukiwanie w grach sieciowych występuje zazwyczaj na PC, to i tak znajdą się tacy, co będą szukali sposobu na denerwowanie innych na konsolach. Sony opatentowało nowe rozwiązanie, które ma zapobiegać działaniom takich osób. Na czym polega patent „Detecting lag switch cheating in games”, który trafił do amerykańskiego urzędu patentowego? Wszystko rozwodzi się o tak zwany lag switch.
Lag switch można wywołać poprzez specjalne urządzenie, sprawiające, że gracz jest na kilka milisekund rozłączany z grą. Połączenie online po prostu zostaje wstrzymane, po czym jest bardzo szybko uruchamiane. Sprawia to, że gra nie wyrzuca jeszcze gracza z gry, ale widzi tę sytuację jako dużego laga. Oszukujący gracz może dalej grać i jego ruchy szybko są potem prezentowane na ekranie przeciwnika. Takowe przeniesienie np. postaci może sprawić, że cheater staje się nieśmiertelny, ponieważ jego postać nie otrzymuje obrażeń. Grze wydaje się, że jego przez kilka sekund nie ma na serwerze.
Nowy patent Sony ma właśnie sprawić, aby takowe działania oszustów były wykrywane przez konsolę. Pozwoli to ocenić czy mamy do czynienia z prawdziwym lagiem, czy może nasz przeciwnik to oszust. Nieuczciwa osoba mogłaby np. dostawać wtedy automatycznego bana. Ciekawe jest też, kiedy Sony wprowadzi patent (lub czy w ogóle) do użytku. Jeśli jest to coś, co przeznaczone będzie dla PlayStation 5, to możemy domniemać, że firma chce mocno skupić się na esporcie!
Czytaj też: PlayStation 5 poprawi jakość gier z PS4
Źródło: mp1st.com
