Intel od ponad roku wziął się w garść w kwestii GPU i zapowiedział wreszcie nową architekturę Xe, która zrewolucjonizuje zintegrowane rdzenie graficzne w procesorach centralnych i napędzi dedykowane karty graficzne… trafiając nawet do centr danych. Panowanie nad nimi zapewni nam z kolei zupełnie nowe oprogramowanie, które Intel właśnie ujawnił.
Czytaj też: Superkomputery Aurora Intela z mocą obliczeniową jednego eksaFLOPa
Poniższe screenshoty przedstawiają aplikację w formie panelu sterowania, który prezentuje się raczej amatorsko i ewidentnie celuje w niespecjalnie nieobeznanych użytkowników. Cały interfejs jest przejrzysty i zdecydowanie nowoczesny, nawiązując przy tym to charakterystycznego dla firmy błękitu.
Po stronie ustawień widzimy wyłącznie podstawy (rozdzielczość, odświeżanie, rotacja ekranu) i raczej zbędne dodatki (m.in. skróty klawiszowe), wśród których możemy jednak zauważyć perełki. Mowa np. o korekcji jasności, czy koloru, ale mnie zdecydowanie najbardziej zainteresowała zakładka Diagnostyki Systemu oraz Sterownika, która zapewne umożliwi nam proste aktualizację. Mam jednak nadzieję, że więcej funkcji zostanie dodanych w miarę zbliżania się do wprowadzenia na rynek dyskretnej grafiki Intel Xe gdzieś w 2020 roku.
Czytaj też: Domniemany wygląd kart graficznych Intela
Źródło: Videocardz