Zapewne są dobre powody, dlaczego nie ujrzymy dostawczego samochodu typu kombivan w oficjalnych wyścigach rajdowych. Jednak sądząc po najnowszym materiale oddziału Citroën z Wielkiej Brytanii, nie ze względu na to, że taki Berlingo nie poradziłby sobie w takim środowisku, ale przez to, że rozwaliłby konkurencje na łopatki.
Czytaj też: Nowa C8 Corvette ma różne boczne lusterka i jest ku temu dobry powód
Potwierdził to kierowca rajdowy Esapekka Lappi z Jannem Fermem (duet ten zajął drugie miejsce w Rajdzie Finlandii), który zasiadł za kółko najnowszego Citroëna Berlingo. Wszystko po to, aby sprawdzić, jak poradzi sobie na polnych drogach, na których nie zabrakło nawet małego wzniesienia, aby sprawdzić, jak Berlingo zniesie krótki lot.
Jak możecie się spodziewać (nie bez przyczyny bowiem materiał udostępnił Citroën), nowy Berlingo w wariancie Worker, a więc z fabrycznie podwyższonym prześwitem o 30 mm, ochroną podwozia oraz oponami przeznaczonymi do tego typu dróg, poradził sobie świetnie. Sam kierowca nie oszczędzał go zbytnio, dając z siebie zapewne to, co najlepsze, zaliczając wyboje, czy kałuże.
Czytaj też: Tesla w Polsce oficjalnie. Zobacz ile zapłacisz
Źródło: Road and Track