Transport w miastach realizowany za pośrednictwem latających konstruktów jest ostatnio często poruszany przez rynkowych gigantów, którzy zwykle decydują się na elektryczne „latające samochody/taksówki”, będące po prostu wielkimi dronami. Na co jednak postawi firma Porsche i Boeing, które wspólnie chcą zbadać ewentualność opracowania pojazdu klasy premium do mobilności w powietrzu?
Czytaj też: Latające taksówki Ubera w Australii i prezentacja ich kabiny
W badaniu przeprowadzonym przez Porsche Consulting przed rokiem prognozowano, że rynek mobilności w ruchu miejskim nabierze tempa po 2025 roku. Ostatecznie przewożąc pasażerów szybciej, wydajniej i przy niższych kosztach niż obecne konwencjonalne środki transportu naziemnego. Wierzy w to zdecydowanie Boeing, który opracował elektryczny pionowy samolot do startu i lądowania (eVTOL).
Boeing i Porsche podejmą się dodatkowo ustawienia wielu kwestii „różnych aspektów mobilności lotniczej w miastach”. Mowa o analizie potencjału rynkowego pojazdów premium w tym segmencie, czym zajmie się międzynarodowy zespół ekspertów. Jak twierdzi jeden z członków zarządu ds. sprzedaży i marketingu w Porsche AG:
Porsche chce rozszerzyć swoją działalność jako producent samochodów sportowych, stając się wiodącą marką mobilności premium. W dłuższej perspektywie może to oznaczać przejście do trzeciego wymiaru podróży. Łączymy mocne strony dwóch wiodących światowych firm, aby zająć się potencjalnym kluczowym segmentem rynku przyszłości.
Czytaj też: VoloCity odbył pierwszy lot na funkcjonującym lotnisku
Źródło: New Atlas