Kinetik Automotive postanowiło zabawić się podwoziem brytyjskiej firmy Caterham, słynącej z produkcji lekkich pojazdów z myślą o zabawie i stworzyło pierwszy w swoim rodzimym kraju (Bułgarii) samochód sportowy o zerowej emisji. Oto Kinetik 07, elektryczne cacko, które wyrwie Was z fotela.
Czytaj też: Lunaz przerabia brytyjskie klasyki na elektryczne potworki
Kinetik 07 został ujawniony wczoraj na specjalnym wydarzeniu dla potencjalnych inwestorów, klientów i przedstawicieli mediów w Sofii. To dwumiejscowy samochód z otwartym dachem, który został zaprojektowany głównie do użytku na torach, ale jest również zgodny z prawem ulicznym.
Bazuje przy tym na lekkiej platformie dostarczonej przez Caterham, na której Kinetik zainstalował elektryczny układ napędowy zdolny do przyspieszenia do 100 km/h w zaledwie 2,7 sekundy. Model podstawowy ma 644 koni mechanicznych i moment obrotowy powyżej 800 Nm. Jak twierdzi założyciel firmy:
To jak jazda samochodem sportowym w różnych światach, w których obowiązują różne prawa fizyczne. Tak opisujemy jazdę naszą legalną zabawką na torze. Zwykle dynamika samochodu to dwuwymiarowa historia. W naszym przypadku jest powieść wielowarstwowa. Możesz przełączyć silniki z piasty na pełną moc tylną i wprowadzić inny wymiar dynamiczny. Tak, najprawdopodobniej czegoś takiego nie spotkałeś za kierownicą.
Prawie cała architektura 07 pochodzi od zespołu Kinetik, a około 90 procent komponentów zastosowanych w konstrukcji jest unikatowych dla elektrycznego samochodu sportowego. Większość elementów zewnętrznych jest drukowana w 3D, co pozwala na dalszą personalizację i opcje indywidualizacji w zależności od życzeń klienta.
Czytaj też: Silnik z Camaro, skrzynia z Mazdy i oto powstaje Exocet
Źródło: Insideevs