Reklama
aplikuj.pl

Nasze oceany warte są ok. 24 biliony dolarów. Niestety wartość ta spada.

Nasze oceany warte są ok. 24 biliony dolarów. Niestety wartość ta spada.

Oceany zajmują większą część Ziemi i są jednymi z najważniejszych „twórców” życia na naszej planecie. Ludzie zawsze czerpali z ich wielkiego bogactwa. Problem w tym, że to bogactwo powoli znika.

Nikt do tej pory nie zrobił analizy, która koncentrowałaby się typowo na ekonomicznym aspekcie związanym z otaczającymi nas masami wodnymi. Taki raport odważył się sporządzić The Global Change Institute na Uniwersytecie w Queensland oraz The Boston Consulting Group (BCG). Badacze postanowili się skupić na ekonomii związanej z oceanem i przez to określić jego wartość. Wzięli pod uwagę np. wycenę dóbr i usług, od przybrzeżnych łowisk przez szlaki turystyczne po wydatki związane z inwestycjami w infrastrukturę przybrzeżną czy też w ochronę przed sztormami. Raport również wymienia straty finansowe związane chociażby z rabunkową gospodarką zasobów oceanicznych, czy też ze zmianami klimatycznymi.

Po podliczeniu okazało się, że oceany warte są 24 biliony dolarów, co umiejscawia je na siódmym miejscu w rankingu największych gospodarek światowych. Problemem jednakże jest to, że ta gospodarka akurat nie należy do najzdrowszych i powoli pogrąża się w kryzysie.

Badania przeprowadzone przez autorów raportu wykazują, że kryzys ten będzie się pogłębiał. Wraz ze zmianami klimatycznymi rafy koralowe – które dostarczają nam żywności, ochrony przed sztormami i zapewniają pracę dużej ilości ludzi – całkowicie znikną już w okolicach roku 2050. Do tego dochodzi wzrost zakwaszenia oceanów oraz zbyt niefrasobliwe i drapieżne gospodarowanie zasobami. W chwili obecnej ok. 90 procent wszystkich światowych rynków rybnych pozwala sobie na nadmierną eksploatację najchętniej jadanych gatunków. Dla przykładu, odkąd rozpoczęto połowy tej ryby, populacja tuńczyka błękitnopłetwego spadła o 96 procent.

Są jednakże akcenty optymistyczne, według dokumentu zmiany te można odwrócić za pomocą ośmiopunktowego planu działania, opierającego się między innymi na zabezpieczeniu zagrożonych gatunków przed wymarciem, ochrona terenów przybrzeżnych oraz wpływanie – za pomocą instrumentów ekologicznych – na korzystną zmianę naszego klimatu.

Każdy z nas może podpisać petycję i aktywnie włączyć się w akcję pomocy środowisku.

[źródło: nature.com]