Do tej pory odkryto, że wdychanie zanieczyszczonego powietrza wiąże się z wieloma problemami zdrowotnymi, a teraz powiązano je nawet z kośćmi, a dokładniej mówiąc – osteoporozą.
W ramach ostatnich badań naukowcy z hiszpańskiego Barcelona Institute for Global Health (ISGlobal) ocenili jakość powietrza wokół 28 nierozwiniętych zbytnio wiosek w pobliżu indyjskiego miasta Hyberabad. Byli szczególnie zainteresowani poziomem zawieszonego drobnego pyłu zawieszonego i czarnego węgla.
Naukowcy dodatkowo przeanalizowali zdrowie kości 3717 mieszkańców tych wiosek. W tym zastosowali technologię pod nazwą absorpcjometrii rentgenowskiej z podwójną mocą do pomiaru masy kości w odcinku lędźwiowym i lewym biodrze.
Dane gromadzono przez okres czterech lat – od 2009 do 2012 roku. W tym czasie mieszkańcy wypełniali również kwestionariusze dotyczące rodzaju stosowanego w pomieszczeniach opału do gotowania.
Ostatecznie ustalono, że średnia roczna ekspozycja mieszkańców wsi na cząstki unoszące się w powietrzu (mierzące 2,5 mikrometra lub mniej) wynosiła 32,8 mikrograma na metr sześcienny. Jest to znacznie powyżej maksymalnego zalecanego poziomu 10 mikrogramów Światowej Organizacji Zdrowia.
Co ważne, zauważono również, że im wyższy poziom zanieczyszczenia powietrza, tym niższa okazywała się zawartość i gęstość mineralna kości mieszkańców. Nie stwierdzono jednak korelacji między masą kostną a wykorzystaniem biomasy, takiej jak drewno, do gotowania.
