Niedawno pisaliśmy o tym, że technologia Modelu X Tesli uratowała dwie rodziny, a teraz inny film sprawdził, jak Autopilot Modelu 3 radził sobie w znacznie bardziej kontrolowanych warunkach.
Występujący na materiale Model 3 należy do jednych z najnowszych wersji. Został ponoć zakupiony w ciągu ostatnich kilku miesięcy (via Insideevs) i jest wyposażony w najnowszy sprzęt i również oprogramowanie. Jak wypadnie więc skuteczność technologii bezpieczeństwa Tesli?
Pierwszy test dotyczy nadmuchanego zwierzaka, a dokładniej mówiąc, psa z dosyć naturalnym wyglądem. Nieumyślne zderzenie z takim słodziakiem, to trauma do końca życia, ale kiedy wtargnie na jezdnie i nas zaskoczy, jadąc Teslą szanse na jego uratowanie są… połowiczne?
Przy jeździe na Autopilocie samochód wykrywa go i się zatrzymuje, ale technologie bezpieczeństwa nie robią sobie wiele z niego, kiedy leży lub nagle pojawi się przed samochodem. A co z człowiekiem? Wyniki tego testu z udziałem brata twórcy obejrzyjcie osobiście:
Materiał kończy się testem z udziałem pachołka drogowego. W skrócie? Autopilot wykrył go i zatrzymał samochód, ale ciągle Tesla musi poprawiać jego skuteczność