Jak zawsze niezawodny Evan Blass pokazał bardzo dokładne zdjęcia nadchodzących smartfonów P40. I nie trudno odnieść wrażenie, że coś tu mocno trąci Samsungiem.
Galaxy S20 są ładne, ale Huawei mógł zostać przy detalach P30 Pro
Samsungi Galaxy S20 są ładne. Patrzę właśnie na S20 i to naprawdę piękny smartfon, który wygląda jak typowy Samsung. Ma to coś charakterystycznego dla firmy.
Zobacz też: Huawei bez usług Google. Czy da się z tego normalnie korzystać?
To coś miał też Huawei P30 Pro. Coś w postaci choćby ściętych krawędzi w dolnej i górnej części obudowy. Wyglądają genialnie, a nie bez powodu konkurencja, jak Xiaomi w choćby Mi Note 10, skopiowała to rozwiązanie.
W P40 Huawei idzie w zaokrąglenia, ale przez to bardzo mocno upodabnia się do Samsunga. Szkoda, bo ponownie ścięte krawędzie nadawałyby smartfonom indywidualnego charakteru.
Zobacz też: Honor 30S z Kirinem 820 i modemem 5G potwierdzony
Nie mniej jednak, seria P40 może nie będzie zbyt oryginalna, ale będzie za to piękna. Szczególnie w szarej wersji kolorystycznej.
Widać dwa różne ekrany
Zdjęcia pokazują, że Huawei P40 dostanie płaski ekran, a P40 Pro zakrzywiony na bokach. Tu trzeba zaznaczyć, że nie jak Samsung, bo już P30 i P30 Pro, podobnie jak Mate 20 i Mate 20 Pro różniły się tym elementem.
Różne będą też aparaty, bo teleskopowy obiektyw odpowiadający za zoom znajdziemy tylko w P40 Pro.
Premiera serii P40, oraz prawdopodobnie nowego zegarka Watch GT 2e, odbędzie się 26 marca. Wydarzenie będzie transmitowane w Internecie.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News