Najbardziej prawdopodobnym sposobem na „powrót do normalności” w kontekście pandemii jest pojawienie się skutecznej szczepionki. Jak działa taki środek?
Obecnie powstaje ok. 90 szczepionek, a kilka z nich weszło już w fazę testów na ludziach. Na łamach Nature ukazał się artykuł poświęcony ich działaniu. Niektóre wykorzystują osłabione lub nieaktywne szczepy SARS-CoV-2, co powoduje uruchomienie układu odpornościowego. Jeszcze inne również opierają się na tego typu rozwiązaniach, ale korzystają np. z wirusa odry. Część środków „celuje” w DNA bądź RNA, podczas gdy inne skupiają się na białkach tworzących wirusa.
Na powyższych obrazkach możecie zobaczyć, jak osłabiony lub nieaktywny wirus powoduje natężenie odpowiedzi immunologicznej ludzkiego organizmu. Co najmniej 7 szczepionek opiera się na tym właśnie założeniu. Z kolei 25 kolejnych środków korzysta z innych wirusów. 20 zespołów badawczych postanowiło opracować szczepionki wykorzystujące DNA i RNA. Transportują one informację genetyczną koronawirusa wewnątrz komórek. Ostatni typ szczepionek, oparte na białku wirusa, jest celem badań 28 placówek.
Czytaj też: Koronawirus opóźnił autonomiczne taksówki Forda
Nie wiadomo, który rodzaj okaże się najskuteczniejszy, dlatego opracowanie wielu jednocześnie wydaje się najrozsądniejszą praktyką. Co więcej, badacze są dobrej myśli, bowiem SARS-CoV-2 nie doświadcza poważnych mutacji, dlatego ewentualna szczepionka powinna wystarczyć na dłużej niż np. ta na grypę.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News