Na rynku już na dobre zagościł procesor Intel Core i5-10600K. Czy jednak warto wymieniać starszą generację na nową?
Intel Core i5-9600K vs i5-10600K
Odpowiedź na to pytanie będzie składała się z czterech części. Pierwsza to koszty nowej platformy, druga to zastosowania profesjonalne, trzecia to gry a czwarta to podkręcanie. W tym tekście oprę się głównie o własne wyniki uzyskane w tym teście. Przeprowadzone testy obejmują sporo programów oraz 10 gier. Zostały one przeprowadzone przy wykorzystaniu grafiki RTX 2080 SUPER oraz 32 GB pamięci RAM, więc platforma jest całkowicie odpowiednia do oceny nowego procesora.
Koszty wymiany Intel Core i5-9600K na i5-10600K
Wraz z i5-10600K Intel wprowadził nową podstawkę – LGA1200. Oznacza to, że niestety trzeba wymienić płytę główną. Ponieważ mówimy tutaj o procesorze do OC, płyta powinna być oparta o chipset Z490.
Aktualnie najtańszym modelem na rynku jest Gigabyte Z490M, kosztujący ok. 640 zł. Jest to jednak płyta micro ATX o słabej sekcji zasilania. Jeśli chcecie coś porządniejszego to w cenie ok. 800 zł jest ASRock Z490 Phantom Gaming 4/ac – ma 10 fazową sekcję zasilania oraz wbudowane WiFi. Oczywiście nikt tutaj nie broni dołożyć do testowanej przeze mnie płyty Z490 Aorus Pro Ax, jednakże jej koszt to już ok. 1419 zł, więc znacznie za dużo. Pozostańmy zatem przy płycie za ok. 800 zł.
Oczywiście trzeba też kupić procesor. Cena i5-10600K to ok. 1449 zł, czyli bardzo wysoka. Pamięci RAM, dyski, obudowa, zasilacz czy chłodzenie mogą zostać z poprzedniego zestawu. No chyba, że chcecie mocno podkręcić i5-10600K, to wtedy AiO 240 będzie wymagane (choć w wielu przypadkach przyda Wam się nawet większe chłodzenie cieczą).
Koszt wynosi więc, bez OC, ok. 2249 zł lub nawet o 500 zł więcej, jeśli nie macie odpowiedniego chłodzenia do podkręcania procesora. Jak sami widzicie, koszt wymiany jest bardzo wysoki – dla porównania powiem, że najtańszy RTX 2070 SUPER kosztuje poniżej 2500 zł. To dobrze pokazuje skalę wydatków.
Pamiętajcie też, że wszystkie ceny dotyczą nowych podzespołów. Starszą płytę i procesor zawsze możecie sprzedać, więc realny koszt zmiany będzie trochę niższy – wszystko zależy, jak dużo w danym momencie uda Wam się dostać za podzespoły.
Intel Core i5-9600K vs i5-10600K w zastosowaniach profesjonalnych
Intel Core i5-10600K ma ogromną przewagę w programach. Ma to głównie związek z większą ilością wątków procesora. Intel ponownie powrócił do wielowątkowości, więc mamy 6 rdzeni i 12 wątków zamiast 6 rdzeni i wątków w i5-9600K. Różnica będzie więc całkiem spora przy renderowaniu czy wszędzie tam, gdzie dana aplikacja potrafi skorzystać z tej zalety. Nie można jednak zapomnieć też o wyższych zegarach, które również pozytywnie wpływają na wydajność.
Natomiast nikt przy zdrowych zmysłach nie kupowałby 9600K do zastosowań profesjonalnych, kiedy w podobnej cenie można złożyć platformę z Ryzenem 5 3600X, który wypada na poziomie i5-10600K. I tutaj dochodzimy do sedna. W programach i5-10600K to tak naprawdę odpowiednik wspomnianego Ryzena 5 pod względem specyfikacji oraz Ryzena 7 3700X pod względem ceny. Jeśli więc chcecie wymienić 9600K na coś lepszego do zastosowań profesjonalnych, to lepiej wyjdziecie na zakupie Ryzen 7 3700X niż i5-10600K.
W tej kwestii uważam więc, że wymiana na i5-10600K nie ma sensu, skoro konkurencja ma w podobnej cenie lepszą konstrukcję. Niestety tutaj Intel w dalszym ciągu pozostaje w tyle, ale jest to głównie kwestia złego wycenienia i5-10600K.
Intel Core i5-9600K vs i5-10600K w grach
Intel Core i5-10600K to oczywiście konstrukcja znacznie wydajniejsza w grach niż 9600K. W naszych testach tego aż tak nie widać – trzy gry miały dziwny bottleneck (kwestia dopracowania platformy), natomiast i tak nie macie co liczyć na ogromne różnice. Testy różnych portali przy wykorzystaniu grafiki RTX 2080 Ti i rozdzielczości 1920 x 1080 pokazują, że możecie zyskać 8-10% na wydajności. Oczywiście sytuacja wygląda inaczej, jeśli gra potrafi wykorzystać więcej wątków – takich tytułów jest jednak bardzo mało.
Tutaj wchodzi oczywiście kwestia ceny – wydawać ponad 2 tysiące za tak mały wzrost wydajności jest oczywiście bezcelowe. Lepiej tę kwotę zainwestować w mocniejszą grafikę – tam różnice będą znacznie większe. Osobiście uważam też, że lepiej jest przeczekać obecną generację i poczekać, aż Intel zaprezentuje procesory oparte na mniejszym procesie produkcyjnym – może wtedy różnice w grach będą większe. Aktualnie bardziej wynikają one tylko ze zwiększonych taktowań niż z realnych zmian w architekturze.
Intel Core i5-9600K vs i5-10600K po OC
Intel Core i5-9600K spokojnie podkręcicie do 4,9 Ghz. Jeśli macie czas i siły to osiągniecie nawet 5,0 GHz. W przypadku i5-10600K mowa o 5,1 GHz przy wysokich temperaturach. W zastosowaniach profesjonalnych dalej będzie spora różnica, ale nadal Ryzen 7 3700X będzie lepszym wyborem (pomimo, że praktycznie wcale się on nie podkręca).
W grach różnice będą jeszcze bardziej się zacierały – 200 MHz to naprawdę jest nic. W związku z tym, jeśli podkręcacie 9600K to wysokich wartości nie osiągniecie i tym bardziej nie warto procesora wymieniać na 10600K w przypadku gier.
Podsumowanie
Odpowiadając na pytanie zadane w tytule – moim zdaniem nie warto. Jeśli szukacie lepszej platformy do zostawań profesjonalnych to albo taniej wyjdzie Wam Ryzen 5 3600X, albo w podobnej cenie złożycie zestaw oparty na Ryzenie 5 3700X, który nawet bez OC spokojnie pokonuje i5-10600K wszędzie tam, gdzie aplikacja skorzysta z wielu wątków.
W przypadku gier nie jest to zupełnie opłacalne. Mało tytułów korzysta z większej ilości wątków, więc różnice głównie polegają na większych zegarach. Lepiej wyjdziecie jak podkręcicie 9600K do 4,9-5,0 GHz – procesor w grach dalej będzie słabszy od 10600K, ale różnice będą naprawdę małe. Dopłacanie ponad 2000 zł do nowego procesora mija się w tym wypadku z celem.
Pozostaje jeszcze kwestia mieszanych zastosowań. Tutaj zależy, czy bardziej zależy Wam na wydajności przy renderowaniu czy tych kilku więcej fps w grach. W takim wypadku, jeśli zależy Wam na grach, ale także np. coś renderujecie to można wziąć pod uwagę tę wymianę. Choć tutaj różnice w grach w pomiędzy 10600K a Ryzenem 7 3700X też nie są wybitnie wysokie, więc tę kwestię trzeba rozwiązać indywidualnie – w zależności od dokładnych wymagań oraz specyfikacji sprzętu (pamiętajcie, że nawet przy 1920 x 1080 px wiele słabszych kart graficznych będzie wąskim gardłem w grach więc i tak nie wykorzystacie pełni możliwości procesora).
Jeśli macie inne zdanie na ten temat dajcie znać w komentarzach – może jednak w niektórych zastosowaniach widzicie sens zmiany 9600 na 10600K?