Wklejanie gotowych informacji prasowych wydaje się plagą wyłącznie serwisów internetowych. Nic bardziej mylnego. Amazon pokazał, że to samo potrafią zrobić również serwisy telewizyjne. Wyszło śmiesznie, ale też nieco strasznie.
Wklejanie gotowego tekstu to plaga Internetu
Powiem Wam co nieco o naszej pracy. Bywają dni, kiedy na nasze skrzynki mailowe wpływają dziesiątki informacji prasowych. Często mniej lub bardziej pasujące do tematyki portalu. Czasami są to materiały bardzo dobrze i bezstronnie napisane. Często jednak, szczególnie kiedy jest to informacja o nowym produkcie lub usłudze, są to teksty skrajnie reklamowe. Gdyby wyciąć z nich wszystkie zbędne przymiotniki, tekst skróci się o połowę.
Czytaj też: Nie kupujemy flagowych smartfonów. Chyba że to iPhone
Oczywiście nie ma w tym nic złego, że działa marketingu firmy zachwala swój produkt, w końcu za to im płacą. Moją rolą jest jednak przekazać Wam najważniejsze informacje, a nie zdanie producenta mówiąc, że telefon ma najlepszą baterię i najlepszy ekran, bez popierania tego np. konkretnymi liczbami.
Oczywiście nie każdy zadaje sobie trudu napisania własnego tekstu i zdarzają się materiały z wklejonymi, mniejszymi lub większymi, fragmentami informacji prasowych. Jest to w zasadzie na tyle powszechne zjawisko w Internecie, że niestety stało się to codziennością i momentami już nawet nie zwracamy na to uwagę.
A co jeśli podobna rzecz zdarzy się w telewizji?
11 niezależnych stacji puściło ten sam materiał
Amazon stara się zatrzeć złe wrażenie po tym, jak na jaw wyszły informacje o nieprzestrzeganiu w magazynach firmy zasad reżimu sanitarnego w obliczu epidemii. W związku z tym firma wysłała stacjom telewizyjnym informację prasową z gotowym skryptem wypowiedzi oraz krótkimi fragmentami nagrań wykonanych w magazynach.
Nikomu nie przyszło do głowy, aby przesłany materiał zmodyfikować lub przedstawić własnymi słowami. Efekt? Zobaczcie sami:
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News