Obecnie Nissan Armada występuje na rynku w wersji na 2017 rok modelowy po debiucie w 2016 roku, ale nie martwcie się, bo jego odświeżenie już szykuje się do wejścia na rynek.
Chociaż tradycyjnie prototyp dzierży solidny kamuflaż, to i tak wiemy, jakie dokładnie zmiany szykuje dla nas Nissan w modelu Armada 2021. Jego odpowiednikiem jest bowiem model Patrol, który doczekał się aktualizacji na 2020 rok i to właśnie klucz, bo zmiany w Patrol 2020 mogą zostać przekute na Armadę 2021 (via Motor1).
Istną tradycją jest już odświeżanie świateł i nie inaczej jest w Armadzie 2021, która zaczerpnęła je rodem z modelu Patrol. W grę wchodzi ostra konstrukcja z szeregiem zagięć, ale co do zderzaka nie mamy już takiej pewności przez solidny kamuflaż.
Wewnątrz mogą zostać wprowadzone zmiany w systemie informacyjno-rozrywkowym, który ostatnio otrzymał Infiniti, odpowiednik Armady, QX80. Nissanowi nie zaszkodzi zaktualizować starzejący się system, który znajduje się w obecnej generacji SUVa, dając mu ten sam 8,0-calowy lub dostępny 9,0-calowy ekran infotainment.
Czytaj też: Boicie się zarazków? Fiat stworzył dla Was pakiet D-Fence
5,6-litrowy silnik V8, który napędza obecną wersję Armada może z kolei doczekać się delikatnego zwiększenia mocy i sparowania z dziewięciobiegowym automatem. W obecnym wydaniu układ napędowy zapewnia moc 390 koni mechanicznych i współpracuje z siedmiobiegową skrzynią automatyczną.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News