Jak wielkim wynikiem na liczniku możecie się pochwalić? Celuję, że maksymalnie sześciocyfrowymi, które wydają się wręcz śmieszne na tle tego pickupa Nissan Frontier.
Niejaki Brian Murphy, profesjonalny kierowca, który za kółkiem spędzał prawie 13 godzin dziennie przez całe 13 lat w swoim Frontierze z 2007 roku, przechodzi właśnie na emeryturę, a z nim robi to również sam pickup.
Ten roboczy czterokołowiec może pochwalić się już (uwaga) milionem mil na liczniku.
Właśnie tak – w grę wchodzi przejechanie prawie 1,61 miliona kilometrów bez wymiany silnika. Tego Nissana Frontier napędza ciągle ta sama, oryginalna jednostka z napędem na tylne koła i pięciobiegową manualną skrzynią biegów.
Przez swoją przygodę, nasz bohater zawitał do warsztatu kilka razy. Po przejechaniu 700000 mil zapobiegawczo wymienił łańcuch rozrządu, sprzęgło (już z przymusu) po 801000 milach, a chłodnicę i alternator co każde 450000 mil. Szkoda, że przy tak niewielu naprawach Brian Murphy nie pochwalił się, jak dbał o swojego pickupa.
Czytaj też: Prawdziwy Cybertruck Tesli nie dla Europy. Będzie jednak coś innego
Co jednak najlepsze, teraz ten Frontier z 2007 roku trafi nie do garażu, a do swojego pierwotnego domu – zakładu montażowego pojazdów Nissan Smyrna w stanie Tennessee, jako świadectwo dla tamtejszych pracowników.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News
