W świecie coraz częściej nawiedzanym przez SUVy oraz im pochodne, może się wydawać, że inne nadwozia na czele z sedanami mają się źle. Toyota myśli jednak inaczej.
Producenci samochodów na czele z Fordem i General Motors ewoluowali w ostatnich latach, zmniejszając liczbę tradycyjnych samochodów i zastępując je crossoverami. Doszło nawet do tego, że stricte sportowe marki pokroju Ferrari, czy Lamborghini pod presją rynku przygotowały SUVy, które wielu nie uznaje za godne tych marek.
Toyota nie podąża jednak za trendem wywyższania SUVów i crossoverów na specjalny piedestał (via Motor1). W nowym ogłoszeniu wiceprezes ds. marketingu Cynthia Tenhouse powiedziała, że producent samochodów trzyma się sedanów:
To niesamowite, jak duże jest zapotrzebowanie na sedany. W 2020 roku spodziewamy się rynku sedanów o wartości 4 milionów sztuk. Cieszymy się, że możemy wykorzystać tyle tego rynku, ile tylko możemy.
Czytaj też: Oficjalny debiut Audi S3 w wydaniu sedan i Sportback
Statystyki Toyoty tylko potwierdzają, że klienci chcą sedanów. Do lutego sprzedaż modelu Camry wzrosła o 12,5%, a Prius wykazał wzrost o 29,7%, podczas gdy w tym samym czasie liczba sprzedanych Camry Hybrid wzrosła o 16,2%. To rzecz jasna sedany, o których przynajmniej Toyota nie zapomni.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News