Firma Ekso Bionics stworzyła nowy egzoszkielet na górne partie działa, który przewyższa poprzednika pod kątem wygody. Oto Evo Upper Body Exoskeleton.
Jego protoplastą był model EksoVest, z którego korzysta m.in. Ford, oddając go w ręce swoim pracownikom na linii produkcyjnej. Wersja Evo jest do niego całkiem podobna, bo również wspiera ramiona swoimi sprężynami gazowymi, które wedle regulacji przez użytkownika, wspomagały ramiona siłą od 2,3 do 6,8 kilograma. Jest jednak lepsza na innym gruncie.
Według Ekso Bionics egzoszkielet Evo zyskał na utracie wagi oraz zwinności i idącej za nią wygodzie. Mając na celu „wyeliminowanie urazów szyi, ramion i pleców związanych z pracą”, to cacko podobno pozwala na większą swobodę ruchów podczas wykonywania zadań nad głową, a nawet sięgania do tylnej kieszeni.
Dodatkowo Evo styka się z ciałem noszącego w mniejszej liczbie punktów niż EksoVest i zakrywa mniejszą jego część. Odsłonięte plecy pozostają tym samym chłodniejsze.
Czytaj też: Dalibyście kilkadziesiąt tysięcy za taki zegar na biurko?
Nadal czekamy, aby dowiedzieć się szczegółów o wadze Evo, jak również jego cenie i dostępności.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News