Pentagon w ramach programu, który ma na celu nadanie starym systemom broni nowych możliwości, zaowocował haubicą, mogącą odmienić losy niejednej bitwy.
W ramach ostatniego testu w White Sands Missile Range w Nowym Meksyku, haubica armii amerykańskiej z powodzeniem zestrzeliła symulowany pocisk manewrujący, strącając go pociskiem lecącym z prędkością 5 Machów (6174 km/h).
Operatorom haubicy pomagał nowy Sił Powietrznych USA o nazwie ABMS (Advanced Battle Management System), a celem było wystrzelonych sześć pocisków BQM-167 (w akcji obejrzycie je poniżej) z bombowców B-52, które służyły jako zastępstwo dla salwy nisko latających pocisków manewrujących (via Popular Mechanics).
Czujniki Sił Powietrznych wykryły „pociski manewrujące”, a następnie dostarczyły dane o celu myśliwcowi F-16 Fighting Falcon i dronowi MQ-9 Reaper, wyrzutni naziemnej i samobieżnej haubicy US Army M109A7 Paladin.
Czytaj też: Ten składany kajak origami, to zapewne marzenie niejednego z Was
Według magazynu Air Force, haubica wystrzeliła nowy, hipersoniczny pocisk HVP, który rozwinął prędkość rzędu Mach 5 i przechwycił cel. HVP jest pociskiem produkowanym przez BAE Systems, który leci szybciej, ma zasięg 80 km i może być używany jako precyzyjna broń przeciwko pociskom balistycznym, manewrującym statkom na morzu, czy celom naziemnym.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News