Najnowszy wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE może nieźle namieszać w interesach osób zajmujących się krótkoterminowym wynajmem mieszkań.
Krótkoterminowy wynajem mieszkań dla turystów w ciągu ostatnich lat zyskał na popularności. Właściciele mieszkań często wolą właśnie tę formę najmu, bo gwarantuje o wiele większy zarobek. Prowadzi to do zachwiania równowagi na rynku mieszkaniowym i budzi sprzeciw wśród społeczności studentów i osób, które muszą wynajmować, bo nie stać ich jeszcze na zakup własnego lokum, a w danym mieście pracują. Taka sytuacja dotyczy wielu krajów, jednak jako pierwsza postanowiła ukrócić ten proceder Francja. Postanowiono, że za krótkoterminowy najem w Paryżu bez zezwolenia zostaną nałożone kary od kilkunastu do nawet kilkudziesięciu tysięcy euro. Sprawa trafiła do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.
Wyrok zapadł i działa na korzyść rządów większości państw Unii Europejskiej, w tym oczywiście również Polski. Wydany wczoraj wyrok stwierdza, że:
uregulowanie krajowe, które ustanawia wymóg uzyskania zezwolenia na wielokrotny, krótkoterminowy wynajem lokalu mieszkalnego klientom zatrzymującym się przejazdem, niedokonującym w nim zameldowania, jest zgodne z prawem Unii.
Warunkiem jest, by nowe przepisy nie były dyskryminujące czyli każdy ubiegający się o pozwolenie ma mieć równe szanse w jego uzyskaniu bez względu na narodowość, wyznanie, czy posiadany majątek.
Wyrok TSUE ma więc przeciwdziałać nierównościom na rynku wynajmu mieszkań. Niedobór lokali na wynajem długoterminowy stanowi bowiem nadrzędny wzgląd interesu ogółu. Dla turystów oznacza to zmniejszenie się potencjalnych miejsc noclegowych i zwiększenie cen za wynajem lokali na dobry. A przynajmniej tych legalnych, bo można spodziewać się, że właściciele mieszkań nie chcąc tracić tej formy zarobku znajdą sposób na obchodzenie przepisów. Problem może być z takimi portalami jak Airbnb. Zyskają natomiast właściciele hoteli i pensjonatów, bo najem krótkoterminowy jest dla nich coraz większą konkurencja.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News