Panamera, to po debiucie Taycana po prostu spalinowy sedan Porsche, który radzi sobie okropnie na rynku w porównaniu do swojego elektrycznego brata. Ciągle ma jednak wiele do zaoferowania.
Porsche Panamera doczekała się w sierpniu odświeżenia w połowie swojej obecnej generacji i wtedy to też firma ujawniła po raz pierwszy wersję Turbo S tego modelu. Jak możecie się domyślić, to najwydajniejszy wariant samochodu, który ma do pokazania najwięcej spośród wszystkich innych modeli Panamera.
Poniżej znany Wam zapewne (o ile śledzicie nasz dział motoryzacyjny) YouTuber z kanału Carwow zabrał się za recenzję tego cacka, nie zapominając o prostym teście przyspieszenia. W teorii ten samochód miał zaliczać sprint do 96,5 km/h w 2,9 sekundy, ale na filmie okazało się, że potrzebuje do tego osiągnięcia nieco więcej czasu, choć oczywiście warunki mają tutaj wiele do powiedzenia.
Czytaj też: Porsche Cayman GT4 RS nagrany w testach. Brzmi bestialsko!
Dla przypomnienia, Porsche Panamera Turbo S napędza 4-litrowy silnik V8 z podwójnym turbodoładowaniem, który wytwarza 620 koni mechanicznych i 820 Nm momentu obrotowego. Wrzuca te cyferki na wszystkie koła za sprawą ośmiobiegowego automatu, a ten duet pozwala rozpędzić się Panamerze Turbo S do maksymalnie 315 km/h.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News
