Osoby zajmujące się ochroną rekinów ostrzegają, że szczepionka przeciwko SARS-CoV-2 wykonana z pochodnej oleju pozyskiwanego z tych zwierząt może doprowadzić do śmierci nawet 500 000 osobników.
Problemu można byłoby uniknąć, ponieważ istnieje substytut tej substancji, który można uzyskać bez udziału zwierząt. Jest on identyczny i nadaje się do tego samego celu, choć jego produkcja wymaga większego nakładu środków.
Czytaj też: Co może grozić za odmowę szczepienia na grypę?
Czytaj też: Dlaczego wstrzymano testy najbardziej obiecującej szczepionki na koronawirusa?
Czytaj też: Szczepionki na koronawirusa nie zostały sprawdzone na dzieciach. Eksperci zaniepokojeni
Już teraz szacuje się, że rocznie zabija się 2,7 mln rekinów, a pozyskiwany z ich ciał skwalen jest używany do produkcji kosmetyków. Rekiny rosną stosunkowo wolno, dojrzewają przez wiele lat i posiadają stosunkowo niewiele młodych. Cierpią również z powodu rosnącego zapotrzebowania na płetwy, szczególne popularne wśród Azjatów.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News
Rekiny zginą w związku z produkcją szczepionki na koronawirusa ze względu na tzw. skwalen
Do tego dochodzą prowadzone na dużą skalę nielegalne połowy, które dodatkowo potęgują depopulację tych zwierząt. Niektóre szczepionki na koronawirusa również wykorzystują wspomniany skwalen. Ekolodzy proszą o rozważenie alternatyw. Wśród nich mogłyby się znaleźć m.in. oliwa z oliwek, trzcina cukrowa, kiełki pszenicy, bakterie i drożdże.
Czytaj też: Pancerna ryba sprzed milionów lat zaburza wszystko, co wiemy o rekinach
Czytaj też: Rekiny żyją w obrębie aktywnego wulkanu. Jak to w ogóle możliwe?