Najnowszy zestaw słuchawkowy VM410 jest jednocześnie flagowym stereofonicznym modelem firmy Cougar, dzierżąc kilka niespotykanych często audiofilskich rozwiązań.
Zestaw Cougar VM410 z audiofilskimi korzeniami
Jako zestaw słuchawkowy korzystający z opaski, Cougar VM410 wyróżnia się na tle podobnych konstrukcji za sprawą 3-osiowego metalowego przegubu, który łączy pałąk z muszlami. W nich z kolei znalazły się 53-milimetrowe przetworniki neodymowe z membranami grafenowymi, siateczką z papylonu i przepastną tylną komorą
Czytaj też: Jak wypada AMD Ryzen 7 5800X w benchmarku CPU-Z?
Czytaj też: RTX 3070 ze znacznie większa podażą niż poprzednicy
Czytaj też: Nvidia szykuje mobilne karty RTX 3000
Cougar VM410 nie wybija się jednak poza tradycyjne pasmo przenoszenia od 20 do 20000 Hz, standardową impedancję 32 omów i czułość rzędu 116 dB przy 1 kHz. Przejaw jego „audiofilskości” widać przede wszystkim w okablowaniu, bo każda z muszli ma swój własny potrójnie izolowany przewód miedziany.
Czytaj też: Microsoft pracuje nad nowymi funkcjami na Windows 10
Czytaj też: Taktowanie Asus ROG Strix Radeon RX 6800 XT przekracza 2,5 GHz
Czytaj też: Obudowa USB na kompost. Co to za szalony pomysł?
Jak na gamingowy zestaw słuchawkowy przystało, Cougar VM410 ma też do zaoferowania mikrofon. Tutaj odpinany, jednokierunkowy i pojemnościowy z 9,7 mm membraną o paśmie przenoszenia 20-20000 Hz. W zestawie nie zabrakło też zestawu nauszników ze skóry i materiału, ale niestety nadal ceny pozostają tajemnicą.
Chcesz być na bieżąco z WhatNext? Śledź nas w Google News
