Ghostrunner to jedna z najnowszych gier, która obsługuje ray tracing i DLSS. Warto więc sprawdzić, jak spisują się w niej karty graficzne Nvidia.
Wymagania Ghostrunner
Minimalne wymagania gry Ghostrunner są następujące:
- CPU: Intel Core i5-2500K / AMD Phenom II X4 965
- GPU: GeForce GTX 1050 (2048 MB) / Radeon RX 550 (4096 MB)
- RAM: 8 GB
- Dysk: 22 GB
- System: Windows 7, 8.1, 10 x64
Te rekomendowane to:
- CPU: Intel Core i7-6700K / AMD Ryzen 5 1500X
- GPU: GeForce GTX 970 (4096 MB) / Radeon RX 5700 (8192 MB)
- RAM: 8 GB
- Dysk: 22 GB
- System: Windows 7, 8.1, 10 x64
Wymagania dotyczące procesora nie są jakieś spore – większość z Was powinna je bez problemów spełnić. Także minimalne dotyczące karty graficznej są całkiem przystępne. Dopiero te rekomendowane są wyższe – RX 5700 to już całkiem mocna karta. Do grania nawet z większymi detalami nie potrzebujecie zbyt dużej ilości pamięci RAM ani dysku. Gra działa pod kontrolą API DirectX 11 lub DirectX 12, dlatego w wymaganiach jest także Windows 7 czy 8.1.
Ponieważ w grze najbardziej interesuje mnie ray tracing i DLSS, to testy przeprowadziłem przy wykorzystaniu APi DirectX 12. Co ciekawe, gra domyślnie uruchamia się na DirectX 11, więc musicie zmienić to na Steamie (w opcjach uruchamiania dajecie -dx12 lub za każdym razem uruchamiacie przez Steam). W testach odpuściłem rozdzielczość 3440 x 1440 px. Gra nie ogarniała zmiany monitorów ani proporcji, mimo prawidłowo włączonej rozdzielczości w opcjach, ta nadal była inna. Kolejny problem to blokada na fps częstotliwości odświeżania monitora – wyłączenie w opcjach V-Sync nic nie pomaga. Dopiero wyłączenie w sterownikach Nvidii tej opcji sprawia, że rzeczywiście gra chodzi w swoich maksymalnych fps. Tutaj twórcy mają jeszcze sporo rzeczy do naprawy.
Czytaj też: Test kart graficznych Nvidia w rozdzielczości 3440 x 1440
Czytaj też: Test Palit GeForce RTX 3080 GameRock OC
Czytaj też: DiRT 5 – test wydajności kart graficznych Nvidia
Testy przeprowadziłem na samym początku gry. Każdy z nich powtórzyłem 3 razy lub do uzyskania powtarzalności. W przypadku ray tracingu można było go tylko włączyć – nie było innych opcji do wyboru. Przy DLSS wybrałem opcję Quality. Ogólne ustawienia graficzne to Epic. Wykorzystane sterowniki to Nvidia 457.30. Karty, które uzyskały średnio poniżej 20 fps nie pojawiają się na wykresach.
Testy w rozdzielczości 1920 x 1080
Gra bez włączonego RTX wydaje się bardzo dobrze zoptymalizowana. Tak naprawdę, nawet na GTX 1650 możecie cieszyć się maksymalnymi detalami z klatkami na sekundę bliskimi 60. Wszystkie pozostałe karty bardzo mocno przebijają tę liczbę. Po włączeniu ray tracingu notujemy ogromny spadek fps. Tutaj dopiero RTX 3070 pozwala na uzyskanie średnio 60 fps. Sytuację ratuje DLSS, gdzie na uzyskanie idealnej liczby klatek na sekundę pozwala nawet RTX 2060.
Testy w rozdzielczości 2560 x 1440
Do płynnej rozgrywki bez RTX i DLSS potrzebujecie przynajmniej RTX 2060, choć tak naprawdę GTX 1660 SUPER i GTX 1660 TI także powinny Wam wystarczyć. Po włączeniu ray tracing żadna z kart nie uzyskuje średnio 60 fps. Także jedynie RTX 3080 pozwala na w miarę płynną grę. Po włączeniu DLSS 60 fps uzyskuje RTX 3070, choć od RTX 2080 można mówić o płynnej rozgrywce0 – wyniki są bliskie tej wymarzonej liczbie klatek na sekundę.
Czytaj też: Watch Dogs: Legion – test wydajności kart graficznych Nvidia
Czytaj też: Nvidia GeForce RTX 3070 – test ray tracingu i DLSS
Czytaj też: Nvidia GeForce RTX 3070 – testy w rozdzielczości 3440 x 1440
Testy w rozdzielczości 3840 x 2160
Do grania w rozdzielczości 3840 x 2160 px bez RTX czy DLSS potrzebujecie przynajmniej RTX 3070. Chociaż tutaj karty od RTX 2080 uzyskują ponad 50 fps, więc możliwe, że zadowolicie się takimi wynikami. Po włączeniu RTX na żadnej z kart nie możecie płynnie grać. Jedynie RTX 3080 uzyskuje powyżej 30 fps, jednakże nie jest to w żadnym wypadku płynna rozgrywka. Włączenie DLSS zbytnio nie ratuje sprawy – RTX 3080 uzyskuje blisko 50 fps, a pozostałe karty nie gwarantują płynnej rozgrywki.
Podsumowanie
Ghostrunner bez RTX czy DLSS jest bardzo fajnie zoptymalizowany. Wymagania nie są zbyt wysokie, przez co nawet w 1920×1080 px tak naprawdę GTX 1650 zapewnia nawet płynną rozgrywkę. Sytuacja zmienia się po włączeniu ray tracingu. Klatki na sekundę spadają tak mocno, że w 2K żadna z grafik nie osiąga 60 fps, a w 4K żadna nie zapewnia płynnej rozgrywki. Sytuację poprawia DLSS, ale w największej z rozdzielczości żadna z kart nie osiąga 60 fps. Tutaj można mówić o pogromie.
Czytaj też: Test Palit GeForce RTX 3070 GamingPro OC
Czytaj też: Test Gigabyte GeForce RTX 3070 Gaming OC 8G
Czytaj też: Test ZOTAC GeForce RTX 3070 Twin Edge
Gra powinna zostać poprawiona pod względem ustawień. Problemy z V-Sync czy drugim monitorem i rozdzielczością 3440 x 1440 px nie powinny mieć miejsca. Także sam wybór API mógłby odbywać się z poziomu ustawień graficznych. Mam nadzieję, że twórcy poprawią to w przyszłości.