Włoscy badacze postanowili przetestować zdolność do oddychania, aktywność serca oraz efektywność ćwiczeń na przykładzie 12 zdrowych osób, które uprawiały jazdę na rowerze stacjonarnym mając założone maski.
Naukowcy stwierdzili, że wystąpiły pewne różnice pomiędzy wydolnością osób noszących maski oraz tych, które tego nie robiły. Końcowe wnioski sugerują jednak, iż w przypadku w pełni zdrowych osób zasłanianie ust i nosa jest bezpieczne nawet podczas maksymalnego wysiłku fizycznego. Należy jednak mieć na uwadze fakt, że w eksperymencie nie brały udziału osoby z problemami w zakresie oddychania.
Czytaj też: Rosjanie rozprzestrzeniali fałszywe informacje na temat szczepionek na koronawirusa
Czytaj też: Jakie jest ryzyko zakażenia koronawirusem na świeżym powietrzu?
Dr Elisabetta Salvioni zauważa kluczową rolę transmisji koronawirusa drogą kropelkową. Tym samym głębsze oddychanie, związane z aktywnością fizyczną, może napędzać rozprzestrzenianie SARS-CoV-2 w zamkniętych pomieszczeniach. Na świeżym powietrzu maski nie wydają się równie istotne.
Uprawianie sportu w maseczce nie wpływało znacząco na wydajność organizmów badanych osób
Rezultaty badań zostały opublikowane na łamach European Respiratory Journal. Z artykułu wynika, iż w eksperymencie wzięło udział sześć kobiet i sześciu mężczyzn mających średnio 40 lat. Badanie zostało podzielone na trzy etapy: w pierwszym uczestnicy korzystali z rowerów stacjonarnych nie nosząc masek, w drugim używali chirurgicznych, w trzecim natomiast zakładali maski FFP2. Jednocześnie naukowcy obserwowali oddech, tętno, ciśnienie krwi i poziom tlenu we krwi badanych.
Czytaj też: Oto najczęstsze długotrwałe skutki COVID-19
Czytaj też: Czy szczepionki na koronawirusa powodują bezpłodność?
Czytaj też: Małpy ze szczepionką na COVID-19? Zaszczepiono pierwsze osobniki
Okazało się, że noszenie maski w niewielkim stopniu wpływało na organizmy ćwiczących. Zauważono m.in. 10-procentowy spadek zdolności do wykonywania ćwiczeń aerobowych. Najprawdopodobniej odpowiadało za niego ograniczenie wymiany tlenowej za sprawą maseczek, które w dużym stopniu filtrują wdychane i wydychane powietrze.