Dowiedzieliśmy się sporo na temat nadchodzących elektrycznych samochodów VW z rodziny ID, wśród których najbardziej wyróżniają się te sportowe elektryczne Volkswageny. Co o nich wiemy?
Historia o ID.4 oraz ID.5
Warto może zacząć od tego, że pierwszy elektryczny Volkswagen ze sportowym charakterem, a więc po prostu o wyższej wydajności, zadebiutował przed kilkudziesięcioma godzinami. Mowa o ID.4 GTX, który ma nie jeden, a dwa silniki elektryczne na przedniej i tylnej osi, co łącznie podbiło moc z 204 KM do prawie 300 KM i skróciło znacząco potrzebny czas w myśl sprintu do setki.
Czytaj też: Jeździlibyście takim brzydalem? Zwiastun Volkswagen T7 Multivan chce Was do tego zachęcić
Przy okazji premiery ID.4 GTX Volkswagen zapowiedział też nadchodzącego ID.5, czyli model posiadający sporo z ID.4. Czy zaskoczę Was, pisząc, że będzie to po prostu ID.4 coupe? Właśnie tak – Volkswagen zadecydował, że SUV coupe zasługuje na zupełnie odmienną nazwę i zamiast dopisywać coś do nazwy, jak to robi Audi ze swoimi „Sportbackami”, postawił na ID.5.
Szkoda, bo w rzeczywistości przód i boki ID.5 na zwiastunach wyglądają wręcz identycznie względem ID.4, a najważniejsza zmiana sprowadza się do tyłu nadwozia, gdzie rozciąga się wyraźny już łuk dachu, porzucając kanciastość ID.4. Różnice konstrukcyjne między tymi dwoma modelami o odmiennej nazwie nie są więc zbyt duże, a swoją premierę ID.5 powinien zaliczyć jakoś w czwartym kwartale bieżącego roku.
Czytaj też: Ten elektryczny Volkswagen ma być rewolucyjny. Project Trinity pod lupą
Sportowe elektryczne Volkswageny
Teraz przechodzimy do tego, co najciekawsze, czyli szansy na wersję GTX modelu ID.5. Wedle szefa Volkswagena, sprawa jest oczywista i jako że „następne coupe sprowadza się do elegancji, to naturalnie ID.5 doczeka się też wersji GTX”. Spodziewamy się naturalnie, że ID.5 GTX będzie miał ten sam zestaw akumulatorów o pojemności 77 kWh i dwusilnikowy układ napędowy na wszystkie koła, co model ID.4 GTX, mając przy tym do dyspozycji moc 300 koni mechanicznych i zasięg do 480 km na jednym ładowaniu.
Czytaj też: Volkswagen ID.4 GTX zaliczył premierę. Więcej mocy i nie tylko
Sprawa ma się też ciekawie z ID.3, czyli małym hatchbackiem, który rozpoczął żywot rodziny ID Volkswagena na rynku. Wedle najnowszego raportu Auto Express, w którym to wypowiedział się Klaus Zellmer z VW, firma rozważa obecnie wprowadzenie swojego elektryczne hot hatcha, czyli właśnie ID.3 GTX.
O takim modelu plotkuje się już od czerwca zeszłego roku, a wedle tych informacji Volkswagen ponoć miał zamiar wprowadzić go dopiero na rynek w 2024 roku. Nadal jednak zastanawia się nad sensem takiego modelu, więc pozostaje nam po prostu czekać na ujawnienie decyzji.