Reklama
aplikuj.pl

Perseverance rozdzielił dwutlenek węgla. To może być prawdziwy przełom

wideo z marsa

Łazik Perseverance, który znajduje się na Marsie, rozdzielił dwutlenek węgla na jego części składowe. W ten sposób powstała wystarczająca ilość tlenu, aby umożliwić człowiekowi oddychanie przez około 10 minut.

Co więcej, ilość tego pierwiastka umożliwiłaby stworzenie niewielkich pokładów paliwa rakietowego. Urządzenie, które dokonało tego przełomu nazywa się MOXIE, a jego nazwa stanowi skrót od Mars Oxygen In-Situ Resource Utilization Experiment. Jako że dwutlenek węgla jest głównym gazem tworzącym atmosferę Marsa, to jego zasoby można wykorzystać na wiele sposobów. Zadaniem MOXIE jest rozbijanie wiązań chemicznych występujących w CO2, aby uzyskać tlen.

Czytaj też: Łazik Zhurong przesłał pierwsze zdjęcia z Marsa

Urządzenie można porównać do mechanicznego drzewa, ponieważ pobiera ono dwutlenek węgla i „wydycha” tlen. MOXIE trafiło na Marsa 18 lutego tego roku, wraz z łazikiem Perseverance. Dwa miesiące później, instrument rozgrzał się do około 800 stopni Celsjusza, by potem wyprodukować pięć gramów tlenu. Taka ilość nie wystarczyłaby do długiego funkcjonowania na Czerwonej Planecie, ale zapewniłaby człowiekowi około 10 minut oddychania. Naukowcy podkreślają jednak, że głównym zastosowaniem tlenu na Marsie byłaby produkcja paliwa.

Potencjalni kolonizatorzy Marsa będą musieli zabrać tlen z Ziemi lub wyprodukować go na miejscu. Rakieta o mocy wystarczającej do przetransportowania kilku astronautów z powierzchni Czerwonej Planety z powrotem do domu potrzebowałaby około 25 ton tlenu. Jak nietrudno się domyślić, taka ilość byłaby zbyt duża, aby przewieźć ją na Marsa.

Czytaj też: Jak łazik Perseverance będzie współpracował z helikopterem Ingenuity?

W takich sytuacjach rozwiązaniem mogłoby być użycie MOXIE, czyli prototypowy system, który na obecną chwilę wydaje się naszą najlepszą szansą na produkcję tlenu na Marsie. Urządzenie to może produkować około 10 gramów tlenu na godzinę. Zasilane przez łazik Perseverance, jest w stanie działać przez cały marsjański dzień. Gdyby jednak udało się zwiększyć jego gabaryty, MOXIE mogłoby pracować bez przerwy przez 26 miesięcy przed przybyciem astronautów.