Jeśli sądziliście, że teleportacja ludzi jest jedynie wymysłem filmów, książek i gier wideo, to… zapewne mieliście rację. Kiedy jednak w grę wchodzi bardziej wirtualne podejście, sytuacja wygląda zupełnie inaczej.
Za potencjalnym przełomem w sprawie mogą stać dwie badaczki z Polski: Maja Raczkowska oraz Firuza Piechucka. To właśnie one stworzyły startup zwany Omniview, by teraz rozwijać aplikację służącą do transmisji obrazu w wysokiej rozdzielczości oraz 360 stopniach. Ten może być następnie wyświetlany na urządzeniach mobilnych oraz okularach do wirtualnej rzeczywistości, zwiększając realizm prowadzonych transmisji.
Czytaj też: Uczenie maszynowe może być kluczem do prognozowania zmian środowiskowych
Postanowiłyśmy połączyć siły oraz wieloletnie doświadczenie pracy w telekomunikacji i marketingu, aby stworzyć innowacyjny produkt, który wykorzysta potencjał technologii 5G i będzie dla konsumentów atrakcyjną usługą w sieci piątej generacji
– mówi Maja Raczkowska.
Wirtualna teleportacja z użyciem Omniview mogłaby usprawnić działanie kilku różnych sektorów
Z kolei druga z kobiet zaangażowanych w projekt zwraca uwagę na fakt, że proponowane przez nie rozwiązanie mogłoby znaleźć szereg potencjalnych zastosowań. Poza sektorem rozrywkowym, nietrudno wyobrazić sobie użycie Omniview na przykład do usprawnienia edukacji w szkołach, napędzania sektora usługowego, medycznego, handlowego, a nawet przemysłowego. Potencjalnych użytkowników tej usługi z pewnością więc nie zabraknie.
Czytaj też: Śpiew ptaków i ludzka mowa mogą mieć ze sobą zaskakująco dużo wspólnego
Przedsięwzięcie jest realizowane przy wsparciu firmy Ericsson oraz w ramach tzw. S5 – Akceleratora Technologii 5G. Program ten ma na celu wspieranie rozwoju innowacyjnych rozwiązań wykorzystujących technologię 5G bądź 5G ready. Do jego powstania doszło w 2019 roku za sprawą Łódzkiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Czy startup Omniview wyjdzie na tej współpracy korzystnie? Trudno obecnie ferować wyroki, jednak „na papierze” pomysł prezentuje się interesująco.