NVIDIA dumnie ogłosiła integrację swoich nowoczesnych technologii w dwóch kolejnych produkcjach. Tym razem DLSS powędrowało do Rusta, a Escape From Tarkov może już cieszyć się niskimi opóźnieniami, dzięki Reflex, które swoją drogą w Rust jest już od połowy maja.
Rust jako idealny survival dla paczki znajomych, którzy są w stanie zagłębić się w wirtualny świat na wiele godzin, broniąc swoich włości i napadając te cudze, z DLSS korzysta wzorowo. Ta technologia dostępna dla GeForce RTX może i nie będzie kluczem do grania w Full HD nawet na najsłabszym RTX, bo to bez DLSS jest już dostępne od dawna, to w 4K wreszcie poziom 60 FPS będzie osiągalny dla większej liczby graczy. Więcej na temat DLSS przeczytacie tutaj.
Czytaj też: Firma ogłosiła nowe wsparcie smartfonów OnePlus
Technologie NVIDIA w coraz większej liczbie gier. To dobrze.
W Rust znajdziemy też funkcje NVIDIA Reflex, która ma za zadanie możliwie najbardziej zmniejszyć opóźnienia na poziomie mysz-komputer, aby w dynamicznych grach kompetytywnych zapewnić Wam przewagę. Niestety do działania wymaga karty GeForce RTX, a jej skuteczność rośnie razem z wyższymi Hz monitora oraz FPSami w grze.
Czytaj też: Test Krux Crato RGB. Szukacie taniej klawiatury mechanicznej?
Test tej funkcji przeprowadziłem w tym artykule (w skrócie ta naprawdę robi wrażenie), z którym zachęcam się zaznajomić, bo Reflex trafił też do Escape From Tarkov, gdzie śmierć z ręki innego gracza niejednego może doprowadzić do białej gorączki. Z Reflex jednak może okazać się, że byliście o te kluczowe milisekundy szybsi od wroga i to jego poślecie do grobu.