Na rynek zmierza właśnie kolejny Fiat w postaci małego crossovera związanego z małym hatchbackiem Argo i jego odpowiednikiem, tyle że zamkniętym w nadwozie sedan w postaci modelu Cronos. Mowa o samochodzie, którego w Europie zabraknie, a dziś możemy podejrzeć nawet jego kabinę. Oficjalnie ujawniono bowiem wnętrze Fiata Pulse.
Producent oficjalnie ujawnił wnętrze Fiata Pulse
Fiat Pulse, którego nazwę wybrano w ramach konkursu w mediach społecznościowych, nie jest specjalną tajemnicą. Widzieliśmy bowiem już jego nadwozie, które jasno mówi o terenowych zapędach i pragnieniu wyglądania słodko-groźnie, dlatego dziś skupimy się na samym wnętrzu. To, co ciekawe, różni się pod pewnymi względami w porównaniu do Argo, czy Cronosa.
Czytaj też: Elektryczny ID Buzz będzie dla każdego. Jak Volkswagen to osiągnie?
Wnętrze Fiata Pulse łączy dosyć tradycyjny design z nowoczesną technologią, stawiając na upchnięty głęboko we wnęce cyfrowy 7-calowy ekran za kierownicą pełną przycisków kontrolnych. Na samym środku, tuż nad nawiewami, znalazł się z kolei 10,1-calowy ekran dotykowy i ustawiony horyzontalnie systemu informacyjno-rozrywkowego oparty na najnowszym oprogramowaniu Uconnect. Od swoich starszych braci Pulse różni się odmiennym sterowaniem klimatyzacją oraz czerwonym przyciskiem „Sport” na kierownicy.
Czytaj też: Nissan chce poprawić mózg kierowców wyścigowych w Formule E
W ogłoszeniu Fiat twierdzi, że opracował nowe tekstury i tkaniny wraz ze specjalnymi farbami i wykończeniami, aby odróżnić nadchodzący model od innych małych crossoverów. Pulse trafi do sprzedaży już w najbliższych miesiącach z dwoma silnikami do wyboru – znajdzie się wśród nich trzycylindrowa jednostka o pojemności 1,0 litra z turbodoładowaniem o mocy około 120 KM i momencie obrotowym 196 Nm (w połączeniu z sześciobiegowym automatem) oraz wolnossący 1,3-litrowy silnik o mocy 109 KM i 139 Nm. Ten zostanie połączony z pięciobiegową manualną lub typu CVT.