Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem i po nadchodzących klinicznych testach na ludziach dzieło naukowców z Purdue University trafi powszechnie do użytku, podziękujecie im za trud podjętej pracy. Opracowali bowiem bezbolesny sposób na leczenie przewlekłych ran.
Nowy plaster umożliwia leczenie przewlekłych ran w bezbolesny sposób
Obecne techniki leczenia przewlekłych ran, na których tworzą się bakteryjne powłoki w formie śluzowatych matryc polimerowych, są okupione bólem i przerwaniem procesu gojenia. Te powłoki uniemożliwiają bowiem skuteczne dostarczanie antybiotyków i leków bezpośrednio do rany, więc trzeba je „przebić”. Jednak naukowcy opracowali teraz specjalny plaster z mikroigłami, umożliwiający bezbolesny sposób na leczenia przewlekłych ran.
Czytaj też: Steve Wozniak założył nową firmę kosmiczną. Privateer Space jednak sprawia wrażenie wyjątkowej
Zwykle lekarze są zmuszeni pozbyć się tej bakteryjnej powłoki, co sprowadza się do jej zerwania. To boli, a na dodatek pozbywa w części zdrowej już tkanki, opóźniając proces gojenia. Z pomocą przychodzi opisany w dzienniku ACS Applied Bio Materials biodegradowalny polimerowy plaster kompozytowy z szeregiem maleńkich, naładowanych lekami „mikroigłowych” ćwieków na spodzie.
Czytaj też: Powoli wracamy na Księżyc. W programie Artemis pomoże SpaceX i Blue Origin
Jego zastosowanie jest proste – wystarczy nałożyć go na przewlekłą ranę. Wtedy mikroigiełki przebijają błonę bakteryjną i wchłaniają wodę z rany, przez co ulegają rozpuszczeniu, a to uwalnia bezpośrednio do rany leki. Proste? Proste i do tego skuteczne, co potwierdziły laboratoryjne testy na próbkach świńskiej skóry.
