Pracujecie na nim, czerpiecie z niego rozrywkę, zabieracie z miejsca na miejsce i często dajecie z niego skorzystać innym. Mowa o laptopie, o którego gruntownym czyszczeniu zapewne nikt nie myśli zbyt często, a przynajmniej tak często, jak powinien. Dlatego Acer wyszedł temu naprzeciw i zapewnił specjalne powłoki antybakteryjne w swoich sprzętach. Wszystko po to, żeby życie z ultrabookami Acer było po prostu bezpieczniejsze.
Dzięki powłokom antybakteryjnym praca z ultrabookami Acer jest bezpieczniejsza
W obliczu pandemii i zwiększonej uwadze, którą poświęcamy od ponad roku higienie, dobrze jest otaczać się sprzętami, które będą pasywnie dbać o nasze zdrowie. Dlatego też w swoich ultrabookach Acer zastosował przede wszystkim jedno kluczowe rozwiązanie, które ma zabezpieczać ich powierzchnię przed zarazkami i drobnoustrojami. Mowa o specjalnej powłoce z jonami srebra, która zwalcza je na bieżąco i która znalazła się na powierzchni obudowy, czytnika linii papilarnych, klawiatury, ekranu, górnej pokrywy oraz nóżek.
Czytaj też: YouTube umożliwi pobieranie filmów także na komputerach
Z uwagi na to, że ultrabooki podróżują z nami dosłownie wszędzie, istotnym aspektem stało się dla nas zaimplementowanie takiego środka, który zapewni wysoki poziom ochrony przed bakteriami, tym bardziej teraz podczas pandemii Covid-19. Środek antybakteryjny, który zastosowano m.in. w Acer Swift 5, Chromebook 713 Spin Enterprise i Acer Spin 5 w postaci jonów srebra, spełnia wymogi rozporządzeń BPR i EPA. Co więcej, rozwiązanie to wykazuje stały współczynnik redukcji występowania wielu gatunków drobnoustrojów i bakterii, co stwierdzono na podstawie testów JIS Z 2801 i ISO 22196.
– skomentował Jakub Duraj, Product Manager w Acer.
Czytaj też: Technologia AMD ulepszy gry PlayStation 3 dzięki integracji FSR w emulatorze RPCS3
Dzięki zastosowaniu wspomnianej powłoki nie jest już konieczne stosowanie dodatkowych środków ochronnych w postaci specjalnych osłon antybakteryjnych, czy chemicznych specyfików sterylizujących. Dodatkowo Acer zadbał też o to, żebyśmy mieli możliwie najmniej kontaktu ze sprzętem, za co odpowiada cyfrowy asystent Cortana, który odpowiada na zadane pytania nawet w trybie „Modern Standby”.
