Firma The Boring Company, którą założył Elon Musk, pochwaliła się na swoim Twitterze, że otrzymała zgodę na poszerzenie sieci tuneli dla samochodów na terenie Las Vegas. Następuje to ledwie kilka miesięcy od rozpoczęcia przewozu pierwszych pasażerów przez tunele, co nastąpiło w czerwcu.
Sieć tuneli dla samochodów Boring Company ulegnie rozszerzeniu
Lokalni urzędnicy dzielili zgodę na plan startupu co do budowy podziemnej sieci transportowej, która może obejmować nawet 51 stacji. W obecnej formie system tuneli firmy Boring Company składa się z dwóch jednokierunkowych rur biegnących pod centrum kongresowym w Las Vegas, w których z prędkością do 64 km/h jeżdżą elektryczne modele Tesli z kierowcami za kółkiem. Prosto do celu i bez żadnych korków – szybko, prosto i przyjemnie.
Czytaj też: Specyfikacja Cybertrucka Tesli wyparowała. Co to oznacza?
Jednak takie dwa tunele są odległe od pragnienia firmy co do stworzenia ogromnej sieci, łączącej kasyna i inne kluczowe miejsca w Las Vegas i to właśnie zostało The Boring Company umożliwione. Urząd miasta wydał bowiem oficjalne zezwolenie na „ustanowienie i utrzymanie” systemu transportowego, który będzie obejmował 51 stacji i prawie 47 km tuneli. Nie oznacza to jednak, że prace ruszą od razu, bo zanim to nastąpi, firma musi uzyskać pozwolenie na użytkowanie terenu od poszczególnych właścicieli.
Czytaj też: Tesla testuje Cybertrucka. Spójrzcie na prototyp z bocznymi lusterkami
Wprawdzie Boring Company musiało odejść od wizji Elona Muska sprzed pięciu lat, która obejmowała windy, pełną autonomię i prędkości do 240 km/h, ale jeszcze wszystko jest przed firmą i kto wie? Może tego typu „podziemne autostrady” w przyszłości staną się kolejnym środkiem publicznego transportu w rozwiniętych miastach?
